Sainz: Widziałem już nowe Ferrari

Carlos Sainz Jr w końcu spełni swoje marzenie i pierwszego stycznia pojawił się na etapie Rajdu Dakar, gdzie mógł w końcu zobaczyć swojego ojca Carlosa w akcji.

Kierowca Ferrari śledził poczynania ojca na pokładzie helikoptera i jak przyznał, na początku nie było to zbyt miłe uczucie. Potem, kiedy spotkał go stojącego na trasie „myślał, że przyniósł mu pecha”, ale weteran Rajdu Dakar nie tylko sprawnie zmienił koło, ale nadrobił stracony czas i wygrał etap.

„Myślę, że chciał być przed nami” – żartował młodszy Sainz. „Mamy nadzieję, że to będzie dobry rok. Dzisiaj zaczęło się naprawdę dobrze i jest to piękny dzień dla rodziny Sainzów. Mam nadzieję, że to będzie też dobry rok dla drugiego Sainza, czyli dla mnie i dla Ferrari”.

Hiszpan przyznał, że widział już swój bolid na ten sezon i rozmawiał z Frédém Vasseurem, który w tym roku będzie pełnić rolę szefa zespołu: „Oczywiście rozmawiałem z Fredem, a jeżeli chodzi o samochód na rok 2023 to tak, widziałem go. Śledzę te poczynania od kilku miesięcy. Niewiele, naprawdę niewiele zostało do rozpoczęcia sezonu. Czy to „ten sezon”? Tak, ale nie powiem tego co teraz myślę, dopóki nie zobaczę wszystkich samochodów na torze”.

„To, czego dzisiaj tu doświadczyłem, było czymś bardzo wyjątkowym wliczając w to obszary, które odwiedziliśmy zaczynając od kanionów, wydm, gór. Myślę, że tutaj, w Arabii Saudyjskiej jest idealny krajobraz na to, aby rozgrywać rajd Dakar, a miejsca, które dziś odwiedziłem był naprawdę niesamowite. Jestem tutaj, ponieważ to lubię, a nie dlatego, że ściga się tu mój ojciec. To jest coś, co śledzę, odkąd mój ojciec zaczął tu jeździć w 2006 roku, więc minęło 16 lat, odkąd śledzę Dakar” – kontynuował kierowca Ferrari.

Jak przyznał ubiegłoroczny zwycięzca Grand Prix Wielkiej Brytanii, zawsze chciał przyjechać na Rajd Dakar, ale ze względu na napięty harmonogram związany z Formułą 1 i nowym sezon, było to niemożliwe ze względów organizacyjnych. Teraz, dzięki szybszemu zakończeniu sezonu 2022, Hiszpan mógł spełnić swoje marzenie i obserwować start swojego ojca z bliska.

Źródło: Mundodeportivo.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze