Michael Ruben Rinaldi był drugi w pierwszym wyścigu rundy WSBK na torze Misano. Włoch na metę dojechał spokojnie – ze stratą kilku sekund do Alvaro Bautisty, ale też przewagą nad trzecim Toprakiem Razgatlıoğlu. Włoch spodziewa się jednak zbliżonej walki z pozostałymi zawodnikami spodziewa się w niedzielnym porannym sprincie.
„Nasze tempo wyścigowe było niesamowite”
– stwierdził Włoch, mówiąc o swoich odczuciach. „Byłem w stanie przejechać wiele okrążeń poniżej 1:34,1. Jestem bardzo zadowolony z swojego występu, tempo moje jak i tempo Alvaro były bardzo mocne. Teraz chcę zrozumieć, co mogę poprawić. Dodatkowo byliśmy szybsi niż rok temu”
.
Rinaldi potwierdził też słowa Topraka Razgatlıoğlu z ostatnich dwóch dni, mówiące o przewadze Ducati w aktualnych warunkach pogodowych: „Gdy jest gorąco razem z Álvaro wręcz tańczymy z motocyklami na torze”
.
„W moim planie na wyścig był dobry star. Na początku wyścigu byliśmy też spokojni, bo wiedzieliśmy, że mamy dobre tempo. Spodziewałem się ataku Topraka [Razgatlıoğlu], jednak popełnił on, na szczęście dla mnie, błąd w czwartym zakręcie”
– tak zawodnik Ducati podsumował swoją strategię.
Rinaldi ewentualną, choć niewielką, szansę na walkę z Álvaro Bautistą widzi w sprincie, jednak spodziewa się ataków ze strony innych rywali: „Prawdopodobnie wszyscy założą opony kwalifikacyjne. Różnicą w porównaniu z wyścigiem dzisiaj robić będzie Toprak i będą inni zawodnicy, który w świetnie są w stanie wykorzystać tą oponę w sprintach. Jutro czeka nas walka”
.
Po pierwszym wyścigu na torze w Misano, Michael Ruben Rinaldi pozostaje na szóstym miejscu w klasyfikacji generalnej, mając teraz na koncie 92 punkty.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.