F1 Vision w praktyce

Jedną z nowości w sezonie 2018 Formuły 1 jest debiut usługi F1 Vision, która pozwala fanom na dostęp do transmisji z wyścigu i kamer pokładowych z poziomu urządzenia mobilnego, które można zabrać ze sobą np. na trybuny.

Na pierwszy rzut oka usługa wydaje się niewiele różnić od zainstalowanego na telefonie F1 TV (gdy taka opcja będzie dostępna). Podstawowa różnica polega na tym, że F1 Vision korzysta z dedykowanego pasma radiowego 470-860 MHz UHF, tak aby nie walczyć o sygnał internetowy z innymi urządzeniami. Producent zapewnia, że ilość połączeń nie wpływa negatywnie na jakość sygnału. Nadajniki pokrywają obszar dostępny dla kibiców, lecz należy pamiętać o tym, że wejście do tunelu lub schowanie się pod stalową trybuną może spowodować utratę zasięgu.

Samo urządzenie to zbudowany na zamówienie «telefon» z Androidem, wyposażony w jasny 5-calowy ekran, wytrzymałą obudowę z wbudowaną podstawką oraz gniazdo słuchawkowe i łączność Bluetooth – podstawowe słuchawki są dołączone, ale nie zdadzą się na wiele fanom z mniejszymi uszami. Całość została zaprojektowana z myślą o noszeniu na szyi, zatem nie jest szczególnie ciężka i łatwo też mieści się do kieszeni.

W trakcie trwania sesji możliwy jest wybór spośród kilku strumieni. Poza transmisją telewizyjną otrzymuje się dostęp do obrazu z kamery pokładowej ulubionego kierowcy lub podzielonego ekranu z czwórką zawodników wybieranych przez realizatora. Na niektórych torach dostępne są inne widoki, np. z kamer śledzących aleję serwisową, czy różne kombinacje powyższych, czasem wzbogacone o dodatkowe informacje. Niezależnie od wybranego widoku, można ukryć lub przywołać aktualną klasyfikację oraz zegar z liczbą okrążeń. Jakość obrazu jest jednak na tyle dobra, że z powodzeniem można korzystać z grafik wewnątrz transmisji.

Niezależnie od tego, co aktualnie się ogląda, można cieszyć się wybranym przez siebie komentarzem – dostępne są te dostarczane przez stacje telewizyjne, radio czy spikerów na torze – oraz nasłuchem w czasie rzeczywistym na kanały radiowe wybranych przez siebie kierowców. Można śledzić w ten sposób wszystkich jednocześnie, choć wtedy trzeba liczyć się z nakładaniem się na siebie rozmów.

Poza obrazami z kamer, otrzymuje się dostęp do znacznej liczby informacji – w dowolnym momencie można sprawdzić szczegółową klasyfikację czy wyniki poprzednich sesji, historię wykorzystania opon, porównanie tempa dwójki wybranych kierowców, komunikaty dyrekcji wyścigu czy też symulację klasyfikacji generalnej. Aby niczego nie przegapić podczas zagłębiania się w menu, można skonfigurować powiadomienia o incydentach oraz pitstopach. Po zakończeniu sesji pojawia się możliwość odtworzenia jej najciekawszych fragmentów.

Urządzenie zawiera też skrócony przewodnik po F1, w którym można znaleźć objaśnienie najważniejszych terminów i kolorów live timingu, opony wykorzystywane w dany weekend, harmonogram zawodów oraz mapę toru.

F1 Vision można wypożyczyć na cały weekend w cenie 99 euro i należy je zwrócić najpóźniej trzy godziny po zakończeniu wyścigu. Bateria nie wystarczy na trzy dni akcji – zwłaszcza przy rozjaśnionym ekranie – ale można ją ładować poprzez gniazdo Micro USB lub wymienić w jednym z kilku punktów obsługi.

Urządzenie było przez nas testowane podczas weekendów w Barcelonie i Monte Carlo. Choć nie wszystkie funkcje były dostępne na starcie, postanowiliśmy uwzględnić je w naszym opisie. Zapewniono nas o istnieniu także mniejszej wersji, dającej jedynie dostęp do radia. Producent póki co nie reklamuje jednak takiej opcji i nie poinformował o jej ewentualnej cenie.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze