Endurance – recenzja ŚwiatWyścigów.pl

Pod koniec marca fani wyścigów samochodowych otrzymali prawdziwy prezent, jakim była premiera filmu dokumentalnego „Endurance”, wyprodukowanego na zlecenie Porsche. Nie jest to typowy projekt marketingowy, mający pokazać wspaniale odniesione zwycięstwo, a nieocenzurowane spojrzenie na pracę jednego z najlepszych zespołów wyścigowych świata, podczas kilku niezwykle wymagających tygodni.

Film został udostępniony za darmo, a do jego stworzenia zatrudniono brytyjskiego reżysera Jamesa Routha, który wyrobił sobie nazwisko w wyścigowym światku, bardzo dobrze ocenianym serialem dokumentalnym „Formuła 1: Jazda o życie”. W przerwie pomiędzy kręceniem odcinków drugiego sezonu, reżyser spędził 25 dni z zespołem Manthey Racing oraz fabrycznymi kierowcami Porsche, aby udokumentować niezwykłe wyzwanie, jakim jest udział w 24-godzinnych wyścigach w Le Mans oraz na Nürburgringu tydzień po tygodniu.

Już od samego początku otrzymujemy wgląd w prywatne życie kierowców. Głównymi aktorami są tutaj walczący o tytuł mistrzowski WEC Kévin Estre i Michael Christensen, towarzyszący im Laurens Vanthoor oraz młody kierowca Porsche Matt Campbell. Choć każdy staje przed tym samym wyzwaniem, ich podejście do przygotowań nieco się różni – Estre na przykład dba o kondycję chodząc po górach, z kolei Vanthoor niemal każdego dnia wyjeżdża w trasę na rowerze.

Od pierwszego dnia na torze towarzyszy im włoski inżynier Luca Massé, który jeszcze do niedawna był największym rywalem tej grupy, dbając o samochody Ferrari. Dokument daje nam wgląd w przygotowania prowadzone za zamkniętymi drzwiami, podczas prywatnych testów na torze Monza, a następnie przeprowadza przez wszystkie wydarzenia dwóch tygodni spędzonych na torze Le Mans, począwszy od dnia testowego, po badanie techniczne i w końcu wyścig, by następnie przenieść się na Nürburgring i tam również przybliżyć wydarzenia od początku do końca.

Nagrania z toru przeplatane są wypowiedziami bohaterów filmu, dzięki którym możemy zrozumieć ich tok myślenia w danym momencie. Poza wspomnianą grupą, usłyszeć możemy dyrektora programu fabrycznego Porsche Pascala Zurlindena, a także żonę Kévina Estre’a, której wyznania zwracają uwagę na proste ludzkie emocje, o których często zapominamy w świetle rywalizacji.

Zespół wyścigowy stanowi jedną wielką rodzinę, w których najważniejsze są zaufanie i praca na wspólne dobro. W wyścigach długodystansowych te wartości są jeszcze wyolbrzymione, o czym możemy przekonać się na własne oczy. Dokument pokazuje m.in. rozgorzałe dyskusje na temat ustawienia samochodu, decydowanie o tym, który kierowca sprawdzi się najlepiej w danym momencie wyścigu, wzajemne przekazywanie sobie wskazówek i informacji, czy w końcu wspólną pracę mechaników obu samochodów w momencie poważnej awarii.

Oglądając wyścigi w telewizji, nie sposób pomyśleć, że to praca marzeń, która polega tylko na tym, aby zjawić się na torze, wsiąść do samochodu i wygrać. Na wszystkich ciąży jednak ogromna presja – każdy błąd może przekreślić szanse na zwycięstwo w 24-godzinnym wyścigu, zniweczyć wysiłek całej ekipy, czy nawet pozbawić kogoś kontraktu na przyszły rok.

Okazji do popełnienia błędów było bardzo wiele i nie zawsze uda się ich uniknąć. Reżyser wykorzystał to, aby pokazać jak ważny jest duch zespołu. Choć zdarzały się wybuchy gniewu i trzaśnięcia drzwiami, wszyscy szybko odzyskiwali panowanie nad emocjami i wspierali się wzajemnie, bo tylko w taki sposób można operować na najwyższym poziomie. Czasami zespołowi koledzy są jedynymi osobami, do których można się zwrócić w trudnych chwilach – gdy żona Kevina Estre’a towarzyszy mu na niemal każdym wyścigu, Luca Massé jedyny kontakt ze swoją dziewczyną ma poprzez nagrywanie sobie wiadomości głosowych. Życie na walizkach nie jest takie piękne, na jakie wygląda.

Endurance to jednak nie tylko film ukazujący ludzkie emocje i dramaty, ale także znakomicie dokumentujący przebieg dwóch najważniejszych wyścigów długodystansowych w Europie z perspektywy jednego z czołowych zespołów. Dopiero za jego sprawą na jaw wyszły pewne nieznane dotąd fakty, jak to że po awarii wydechu w Le Mans Laurens Vanthoor zrezygnował z prowadzenia samochodu, aby nie wpłynąć na wynik mistrzostw świata, czy że jego błąd na Nürburgringu, gdzie nie zauważył żółtych flag i wyprzedzał w zneutralizowanej strefie, w dużej mierze wynikał w awarii radia i tego, że nie usłyszał ostrzeżenia wydanego przez zespół.

W czasach braku wyścigów, 90-minutowy seans z filmem Endurance to znakomity sposób na spędzenie wolnego czasu. Jest to jeden z niewielu przedstawicieli stosunkowo młodego podgatunku w pełni autentycznych, niecenzurowanych i niekoloryzowanych, znakomicie zrealizowanych filmów dokumentalnych. Co najciekawsze, Porsche nie wygrało żadnego z tych wyścigów. Niewielu producentów ma odwagę, by z takimi szczegółami opowiedzieć o swojej – bądź co bądź – porażce. Oby takich filmów było coraz więcej.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze