Początek sezonu nie należał do zbyt łaskawych dla Marcusa Ericcsona, który wciąż czeka na pierwsze tegoroczne punkty. Szwedzki kierowca wiąże jednak nadzieje z torem Hungaroring oraz poprawkami w samochodzie Saubera. Na kilka godzin przed ogłoszeniem zerwania współpracy Saubera z Hondą, z kierowcą ekipy rozmawiała Roksana Ćwik.
Click here for English version
Marcus, najważniejsza wiadomość tego tygodnia w F1 dotyczy Halo. Co myślisz o tym urządzeniu?
Myślę, że to dobre dla Formuły 1 i że FIA dąży do poprawy bezpieczeństwa kierowców – F1 zawsze przewodziła w takich działaniach i choć nie jest to najpiękniejsze z urządzeń, ogólnie jest to bardzo pozytywny krok i sprawi, że samochody będą bezpieczniejsze.
Nie zgadzam się z tymi, którzy mówią o śmierci F1. Bezpieczeństwo zawsze powinno być priorytetem. Halo będzie z początku wyglądać dziwnie, ale bardzo szybko do niego przywykniemy i wszystko wróci do normy.
Nie wiadomo jeszcze czy dojdzie do współpracy Saubera z Hondą. Biorąc pod uwagę ile wysiłku jest wkładanych w projekt Hondy, jakie miałbyś oczekiwania z nim związane.
Nie mam jeszcze kontraktu na przyszły sezon, więc trudno mi się o tym wypowiadać w kontekście kierowcy. Ważne, aby zespół podjął właściwą dla siebie decyzję. Dyskusja na ten temat jest bardzo wzburzona i trudno jest ocenić, co okaże się właściwym wyborem.
Kierowcy często mówią, że tegoroczne samochody są bardziej wymagające fizycznie. Czy zmienia to sposób, w jaki się przygotowujecie do startów?
Tak, podczas przerwy zimowej zwiększyłem wtedy ilość treningów siłowych, aby rozbudować mięśnie. Ogólnie więcej trenujemy, aby być nieco silniejszym. Uważam, że taka powinna być Formuła 1 – wymagająca. W ubiegłym roku samochody prowadziły się dużo lżej.
Czy odczuwasz jakąś zmianę w sposobie pracy zespołu po zmianie jego szefa?
Nie, Fréd [Vasseur] dopiero zaczął i nie zdążył przyłożyć ręki do zespołu. Na pewno to zrobi, ale póki co nie ma żadnych odczuwalnych zmian, szczególnie pod względem pracy zespołu wyścigowego.
Co możesz powiedzieć na temat poprawek aerodynamicznych, jakie Sauber przywiózł na ten tor?
Mamy całkiem sporo ulepszeń aerodynamicznych jak nowe sekcje boczne, przód podłogi, pokrywa silnika itd. Poza poprawkami aerodynamicznymi mamy też nowy układ chłodzenia, co też powinno pomóc. Mamy zatem kilka rzeczy i mamy nadzieję przybliżyć się dzięki temu do ekip środka stawki.
Twój brat Hampus rozpoczął w tym roku starty w Formule 4. Czy widzisz w nim przyszłą gwiazdę F1?
Oczywiście. Będzie podążać krokami starszego brata.
Stałeś tutaj na podium w wyścigu GP2. Co zatem czujesz przyjeżdżając tutaj?
Myślę, że to bardzo dobry tor i bardzo techniczny, co jest dość wyjątkowe – nie ma tu wielu prostych, za to dużo zakrętów, więc ma się niemal wrażenie jazdy po torze gokartowym. Jak wspomniałaś, stawałem tu na podium, zatem mam tu dobre wspomnienia. Do tego, przyjeżdża tu wielu szwedzkich fanów, którzy mnie wspierają i to bardzo miły widok.
Który fragment toru jest najtrudniejszy?
To dobre pytanie. Może środkowy sektor, gdzie jest szykana i wiele następujących po sobie zakrętów.
W ubiegłym toru przekraczanie limitów toru na tym torze było rejestrowane elektronicznie. Podobało ci się takie rozwiązanie?
Nie, nie lubiłem go. Rywalizacja powinna być fair, ale dziwne jest przyznawanie kar za wypadanie z toru. W tym roku pojawiło się kilka nowych krawężników, więc miejmy nadzieję przestanie być to problemem.
Niektórzy kierowcy narzekali na krawężniki montowane na niektórych torach. Czy zgadzasz się z ich opinią?
Nie, wypadnięcie z toru powinno oznaczać wypadnięcie. Zgadzam się, że uszkodzenie samochodu na krawężniku nie jest zbyt przyjemne, ale może oznacza to, że dany fragment należy przejechać nieco wolniej. Dla mnie to jest lepsze niż określanie granic toru czy nakładanie kar, co mi się nie podoba.
Silnik nie liczy się tutaj tak bardzo jak na niektórych torach, czy zatem jest to twoja najlepsza szansa na dobry wynik?
Bez wątpienia to jeden z naszych najlepszych torów, dlatego tak bardzo nie możemy się doczekać wyścigu. Jak mówisz, silnik nie jest tutaj decydujący, więc miejmy nadzieję pozwoli nam to nawiązać walkę o wyższe lokaty.
Musimy oczywiście zapytać o Roberta Kubicę. Jak oceniasz szanse na jego powrót?
Nie wiem, ale uważam że to wspaniale, że znów testuje samochód F1. Wszyscy wiemy, jak świetnym kierowcą był przed wypadkiem i jeśli powróci, będzie to niesamowita historia i wiele będzie to dla niego znaczyć. Nie znam jednak szczegółów.
Pogoda bardzo się zmienia w ostatnich dniach. Na jakie warunki zapatrujesz się w wyścigu?
Dla mnie nie ma znaczenia czy będzie padać lub nie. Zwykle jest tutaj bardzo ciepło, ale w ten weekend jest nieco inaczej. Zobaczymy, co się stanie.
