Zmieniłem się – Wywiad z Ikerem Lecuoną

Ten wywiad był możliwy dzięki wsparciu naszych czytelników. Jeśli czytać więcej ekskluzywnych wywiadów 1-na-1, postaw nam kawę!

Iker Lecuona jest debiutantem w WorldSBK – wcześniej dwa sezony spędził w MotoGP, w klasie królewskiej. Po przejściu z KTM-a do Hondy w innej serii, stanął już na podium i każdy wyścig, aż do wyścigu drugiego w Moście, gdzie przebita została jego opona, ukończył w najlepszej dziesiątce. O jego sezonie, debiucie i o tym, jak zmienił się po odejściu z MotoGP, na torze Autodrom Most, przed czeską rundą WSBK, rozmawiała z nim Julia Trusewicz.

Pierwsze pytanie – jak twoja ręka? Słyszałam, że miałeś arm pump [syndrom pulsującego ramienia, często dotykający zawodowych motocyklistów], jak to wygląda?
Teraz jest w porządku, ale przekonamy się jutro, gdy pierwszy raz wyjadę na tor na motocyklu Superbike i pierwszy raz w Moście. To prawda, że podczas ostatniego wyścigu miałem sporo problemów, ale byłem u lekarza, a on stwierdził, że to nic poważnego – ale przekonamy się jutro.

Jak opisałbyś swoją formę na razie, w pierwszej części tego sezonu? Jesteś zadowolony ze swoich wyników?
Jestem naprawdę zadowolony. Mam podium, piętnaście wyścigów ukończyłem w najlepszej dziesiątce. Na pewno jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu. Czasami, jak podczas ostatniego wyścigu na Donington, mam problemy i czuję się sfrustrowany samym sobą, bo wiem, że mogę lepiej. Jednak ogólnie myślę, że moje występy były dobre.

Jak trudna była zmiana motocykla KTM z MotoGP na motocykl Hondy w World Superbikes? Dalej masz z czymś problemy, czy już raczej ogólnie jesteś przyzwyczajony do maszyny?
Dwa te motocykle były kompletnie inne. Potrzebuję czasu, aby zaadaptować mój styl jazdy, ale też po trochę wszystko – elektronika, opony, linie przejazdu i pozycja na maszynie. Wszystko jest inne w porównaniu do MotoGP, więc muszę się przystosować. Podczas pierwszych testów zaliczyłem mocny upadek i złamałem kość w palcu. Jednak czuję się coraz lepiej. Kiedy przyjechaliśmy do Aragonii, pierwszego dnia czułem się komfortowo na motocyklu.

Jeśli możesz wrócić pamięcią, który wyścig był twoim najlepszym? Assen, gdzie stanąłeś na podium czy może inny, gdzie czułeś się świetnie?
Trudne pytanie. Myślę, że oczywiście na pewno Assen, bo zdobyłem pierwsze podium. Jednocześnie myślę też, że podczas niektórych wyścigów, jak w tym superpole na Estoril na pośredniej deszczowej oponie, co było czymś nowym do sprawdzenia w wyścigu, moje osiągi były naprawdę niezłe. Dodatkowo, na Donington pomimo moich problemów fizycznych mogłem walczyć i ukończyć wyścig w TOP10, więc uważam, że miałem trochę ogólnie dobrych wyścigów podczas tego sezonu.

W kalendarzu jest dla ciebie trochę nowych torów. Jak do tego podchodzisz? Czy jest jakiś, na którym najbardziej chciał byś pojechać? Magny-Cours, Philip Island a może Mandalika?
Kiedy rozpoczynamy weekend, który jest na nowym torze, nie wiem czego się spodziewać. Nie znam tego obiektu, więc robię okrążenie, rozmawiam z zespołem i próbuję znaleźć te małe rzeczy, które poprawią tempo. Jednak po prostu nigdy nie wiesz czy będzie na nich dobrze czy nie.

Pytam też o Mandalikę, bo trochę cię to ominęło – WorldSBK jeździło tu, gdy byłeś w MotoGP, a MotoGP gdy byłeś już w WorldSBK. Jak myślisz, jak będzie to dla ciebie wyglądało, szczególnie, że pogoda jest tam dość szalona?
Dla mnie ta trudna sytuacja pogoda byłaby w porządku, a nawet fantastyczna. Lubię tor, na którym można jechać na pośrednich mokrych oponach i gdy jest zimno, pada. Przepadam za takimi sytuacjami, więc nie mam z tym żadnych ewentualnych problemów. Jednak nie za fajnie jest jechać na Mandalice po raz pierwszy, ale to szósty nowy tor dla mnie w tym roku – Most to teraz trzeci. Połowa sezonu to dla mnie nowe obiekty, więc staram się szybko uczyć i nie tracić dużo czasu w piątki.

Mistrzostwa Świata Superbike są teraz bardzo wyrównane – oczywiście ta pierwsza trójka jest najszybsza [Álvaro Bautista, Jonathan Rea, Toprak Razgatlıoğlu], ale reszta też jest blisko. Jak uważasz, czy z czasem jeszcze więcej zawodników, takich na przykład jak ty czy Michael, będzie w stanie walczyć o mistrzostwo?
Tak, tak myślę. Oczywiście wiem, że podczas pierwszych wyścigu niemożliwa jest bliska walka z tą trójką z przodu – są krok do przodu w porównaniu z całą resztą stawki, a my wiedzieliśmy, że podczas pierwszych wyścigów nie będziemy w stanie utrzymać się w drugiej grupie, ale od tamtego momentu ciągle się poprawiamy i moja dyspozycja także jest lepsza. Teraz walczymy w ten drugiej grupie, taki jest nasz potencjał na teraz. Myślę, że wakacjach możemy spróbować zrobić kolejne kroki do przodu, aby podjąć próbę walki z zawodnikami na czele – zobaczymy czy to się uda, ale taki jest cel.

Czy coś się w tobie zmieniło po przejściu do innej serii? MotoGP było dla ciebie trudne, teraz jesteś w WorldSBK gdzie twoja forma jest bardzo dobra, a jesteś debiutantem. Czy coś się zmieniło w tobie samym, (w twoim podejściu)?
To prawda, sporo się zmieniłem. Pierwsza rzecz jaka się zmieniła, to ogólnie moja mentalność. W 2016 roku zacząłem jeździć w Mistrzostwach Świata, potem w 2020 roku przeszedłem to MotoGP po Moto2 – miałem tam problemy, nie czułem jak zawodnik fabryki, a gdy się tak nie czujesz to się męczysz. Uważam, że w padoku MotoGP jest sporo g**wna. Bycie w WorldSBK jest łatwiejsze, to jest jakby duża rodzina, mogę pogadać z każdym. Rozmawiam z Alexem Lowesem, Jonathanem Reą, Álvaro Bautistą, Toprakiem Razgatlıoğlu– jego nie obchodzi czy ma mistrzostwo świata czy nie. To zmieniło moje nastawienie, staram się cieszyć motocyklem, dawać z siebie 100% i kiedy mogę dojechać jednak na siódmym miejscu, a nie piątym, to i tak staram się dojechać – ważne jest kończenie wyścigów. Czuję się lepiej, jestem szczęśliwy.

Czy jest coś, czego oczekujesz od tego toru? Oczywiście jest to twój pierwszy raz tutaj, nie wiem czy analizowałeś już nagrania czy nie?
Analizowałem dzisiaj rano na podstawie danych jednego okrążenia Álvaro z tamtego roku i jest to trochę dziwny tor. Potem idziemy z zespołem przejść się po torze, tak naprawdę pierwszy raz go zobaczyć, bo nie widziałem nawet żadnego nagrania, więc to pierwszy raz kiedy tam wyjdę i wszystko wizualizuje. Tak naprawdę przekonamy się jutro.

Jutrzejszy dzień będzie dla ciebie szczególnie ważny, ale są też zmiany w prognozie pogody i ma padać w sobotę oraz w niedzielę…
Deszcz mi nie przeszkadza [śmiech].

W końcu go lubisz.
Tak, lubię deszcz – ale jeśli będzie padało to jest dobrze, a jak nie to też jest w porządku.

Może dla ciebie byłoby lepiej, gdyby padało [śmiech].
Może tak [śmiech], bo wtedy ma się więcej czasu aby nauczyć się toru i poczuć pracę motocykla. Może deszcz to dobra opcja [śmiech].

Jak myślisz, który tor może być najlepszy dla Hondy, gdzie może nawet uda się powtórzyć twoje podium?
Na razie jeszcze nie wiem. Może Barcelona, bo w ostatnich testach byłem dosyć szybki i Álvaro [Bautista] stanął tam rok temu na podium, więc to właśnie Barcelona ma dla nas oraz naszego motocykla potencjał biorąc pod uwagę postępy, jakie poczyniliśmy podczas sezonu. Jednak tak naprawdę do ostatniej minuty nie będziemy pewni.

Przesiadłeś się z motocykla MotoGP na motocykl Superbike, co nie było łatwe ale jak myślisz – czy łatwiej jest zrobić to czy z WorldSBK przejść do MotoGP?
Myślę, że jeśli jeździ się tutaj w World Superbikes, to trudnej jest przenieść się do MotoGP – nie tak jak ja. Dużo nauczyłem się podczas dwóch lat tam przez elektronikę, opony, duży motocykl z mnóstwem mocy. Hamowanie jest inne, bo MotoGP ma karbonowe dyski i mają one lepsze osiągi. Tu ma się standardowe hamulce, ale też mniej elektroniki, mniej mocy i maszyna musi ruszać się więcej, jak w starych motocyklach. Uważam, że łatwiej jest zrobić tak jak ja zrobiłem.

Czy spodziewasz się, że ktoś z MotoGP postąpi jak ty i przejdzie do WorldSBK? Jest tam zamieszanie z kontraktami.
Tak, myślę, że tak. Nie wiem jak wielu zawodników, ale na pewno ktoś chce przyjść do kategorii Supersport, do WorldSBK też. Jednak nie wiem też do końca, bo nie ma tu dużo wolnych miejsc, więc przekonamy się.

To było moje ostatnie pytanie, bardzo dziękuję.
Dziękuję.

Iker Lecuona dwa wyścigi (wyścig numer jeden i Superpole) w Moście ukończył kolejno na ósmym i siódmym miejscu. Wyścig drugi skończył się dla niego okrążenie wcześniej przez przebicie opony, która przerwała też jego serię 17 miejsc w najlepszej dziesiątce z rzędu. Hiszpan jest aktualnie na szóstej pozycji w klasyfikacji generalnej. 

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze