Michael Andretti specjalnie dla ŚwiatWyścigów.pl

Ten wywiad był możliwy dzięki wsparciu naszych czytelników. Jeśli chcesz czytać więcej ekskluzywnych wywiadów 1-na-1, postaw nam kawę!

Jakiś czas temu obrał sobie za cel dołączenie do Formuły 1. Po początkowym fiasku podjęcia współpracy z Sauberem/Alfą Romeo, zamierzał zgromadzić ogromny budżet oraz zasoby, aby znaleźć się w F1, wystawiając jedenasty zespół, mimo że FIA niespecjalnie ułatwiała ku temu drogę. Na Circuit of the Americas przed GP Stanów Zjednoczonych z Michaelem Andrettim rozmawiała Roksana Ćwik.

Click here for English version

Co myślisz o Formule 1 i dlaczego chcesz tu być?
Przede wszystkim zajmujemy się wyścigami samochodowymi i to było nasze życie. A Formuła 1 to szczyt wyścigów samochodowych. Oczywiście chcielibyśmy, aby nasza marka konkurowała z najlepszymi na świecie. Dlatego naprawdę staramy się tu być.

Jak blisko jesteś celu? Bliżej niż wcześniej?
Myślimy, że się zbliżamy. Więc to wszystko, co mogę teraz powiedzieć.

Jeśli wybierzesz kierowcę, czy będzie on z USA, czy rozważysz również inne narodowości?
Na pewno chcielibyśmy mieć jednego z USA, wtedy poszukamy doświadczonego kierowcy na drugie miejsce.

Jesteś teraz w F1, ale muszę zapytać o IndyCar, ponieważ w tym roku odniosłeś wiele sukcesów. Jakie to uczucie widzieć swoich kierowców na szczycie?
O to właśnie w tym chodzi, prawda? Jesteśmy w tym, żeby to wygrać. Jeśli nie wygrywamy, nie jesteśmy szczęśliwi. Jesteśmy więc zadowoleni, kiedy wygrywamy.

Jeśli możesz porównać F1 i IndyCar, co je łączy i jakie są główne różnice?
Myślę, że różnica polega na tym, że Formuła 1 jest po prostu ogromna. To sport globalny, podczas gdy IndyCar to sport bardziej krajowy. Oprócz tego jest to seria posiadająca samochody o tej samej specyfikacji, podczas gdy tutaj [w F1] regulacje są bardziej otwarte. Pod wieloma względami różnią się od siebie, ale pod innymi są takie same. Mają te same problemy, te same rzeczy co my, ale tylko na inną skalę. Jeśli jednak chodzi o rywalizację, jej poziom, bardzo trudno jest wygrać zarówno w jednej, jak i drugiej serii.

Jak ważne jest posiadanie spottera?
Posiadanie ich jest ważne wyłącznie na owalu. Na torze drogowym nie potrzebujesz spottera. Są bardzo ważni jedynie na torach owalnych.

Gdybyś mógł wybrać jeden z torów, których obecnie nie ma w IndyCar, który byś wybrał i dlaczego?
Prawdopodobnie Milwaukee. To mały owal. Był to jeden z moich ulubionych obiektów i chciałbym, żeby wrócił do harmonogramu.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze