Bruno Michel specjalnie dla ŚwiatWyścigów.pl

Ten wywiad był możliwy dzięki wsparciu naszych czytelników. Jeśli chcesz czytać więcej ekskluzywnych wywiadów 1-na-1, postaw nam kawę!

Bruno Michel to twórca i człowiek odpowiedzialny za serie GP2 i GP3, które uznawane są za najbardziej powszechną drogę do Formuły 1 dla młodych zawodników. Mimo że udział w nich nie jest najtańszy, stosunek ceny do jakości dostarczanego przez Bruno i spółkę produkty jest naprawdę dobry. Obecnie obie serie korzystają z opon Pirelli, które zachowują się dokładnie tak jak ich odpowiedniki z Formuły 1, a oprócz tego w GP2 dochodzi aspekt ustalenia odpowiedniej strategii. Jakiś czas temu wprowadzono tu jeszcze DRS, dzięki któremu kierowcy mają szansę jeszcze bardziej poczuć smak Formuły 1. W szczerym wywiadzie Bruno Michel opisuje swoją przygodę z oboma seriami, stosunki z Bernie Ecclestone'm, a także wyjaśnia zawiłości związane z Formułą 2, która być może nawet w przyszłym sezonie zostanie po raz kolejny wskrzeszona do życia. 

For English version click here

Wojtek Paprota: Czy serie GP3 i GP2 są najlepszą drogą do Formuły 1 dla młodego kierowcy? Czy myślisz, że kierowca, który ukończy zmagania w seriach GP2 i GP3 będzie możliwie najlepiej przygotowany do startów w Formule 1?

Bruno Michel: "W zupełności w to wierzę, ponieważ, po pierwsze, samochody przygotowywane są w taki sposób, aby dać kierowcy pojęcie, jak wyglądać będzie Formuła 1. Zaczynasz od GP3, gdzie samochody są bardzo charakterystyczne i nie wiele różnią się od maszyn GP2. Później przechodzisz do GP2, gdzie jesteś już prawie na szczycie, masz DRS, opony Pirelli, pracujesz w tym samym rytmie co Formuła 1. Oprócz tego ścigasz się na torach Formuły 1, przed publicznością Formuły 1, przed ludźmi z Formuły 1, więc dla mnie jest to bez wątpienia najlepsze możliwe przygotowanie do Formuły 1, jakie możesz mieć”.

Wojtek: Co sprawiło, że stworzyłeś serię GP2, a później GP3?

Bruno: "Stworzyliśmy GP2, ponieważ wcześniej istniała inna seria, która była przedsionkiem Formuły 1, która nazwała się Formuła 3000 i która umierała. Samochody były stare, nie było tam zbyt wiele drużyn i potrzebna była zmiana. Było więc miejsce, które można było zagospodarować, dlatego w roku 2005 stworzyliśmy serię GP2, a potem logicznym krokiem było utworzenie serii GP3, jako wstęp do GP2, a teraz wiele ekip startuje zarówno w GP2 i w GP3”.

Wojtek: Czy Bernie pomógł ci, kiedy zaczynałeś swoją przygodę związaną z prowadzeniem GP2 i GP3?

Bruno: "Oczywiście. Bernie zawsze wspierał serie GP2 i GP3, a teraz zarówno GP2, jak i GP3 należą do tego samego holdingu, co Formuła 1”.

Wojtek: W tym sezonie na Monzy zaprezentowano nowy samochód GP3, którym kierowcy będą ścigać się przez kolejne 3 lata - jakie są największe zmiany wprowadzone do nowego modelu?

Bruno: "Jest wiele zmian. Najważniejsze jest to, że wszystkie zmiany zostały wprowadzone ze względów bezpieczeństwa. Teraz będziemy mieć te same standardy bezpieczeństwa, co Formuła 1, zarówno jeśli chodzi o tył, jak i przód samochodu. Kolejną rzeczą jest to, że zmieniliśmy silnik. Będzie to całkowicie wyścigowy, atmosferyczny silnik V6. Będzie to bardzo dobry i bardzo lekki silnik. Zmieniliśmy również nieco aerodynamikę, abyśmy mieli tyle manewrów wyprzedzania, ile chcemy.”

    

Wojtek: Myślisz, że byłoby to uczciwe, gdyby mistrz GP3 otrzymywałby na kolejny sezon miejsce w stawce GP2, a mistrz GP2 w stawce F1? Byłoby to świetną motywacją dla młodych kierowców i swojego rodzaju pewność, że marzenie dotyczące dojścia do Formuły 1 faktycznie się spełni, jeśli będą wystarczająco dobrzy.

Bruno: "Uczciwość nie ma nic wspólnego z tym sportem. To co robimy, aby pomóc zwycięzcy GP3 w awansie do GP2, to to, że Pirelli daje mistrzowi dość wysoką nagrodę pieniężną na kontynuację kariery i sfinansowanie części sezonu w GP2. Jeśli chodzi o Formułę 1, to sprawa wygląda inaczej, ponieważ niektóre zespoły z Formuły 1 wymagają bardzo dużo pieniędzy od swoich kierowców, a inne nie. Mamy lata, kiedy wielu kierowców z GP2 awansuje do Formuły 1, a w innych latach jest to trudniejsze. Powiedzmy, że mistrzowie GP2 powinni znaleźć się w Formule 1, szczególnie jeśli mówimy o kierowcy takim jak Stoffel Vandoorne z tego sezonu, który był absolutnie niesamowity i naprawdę mam nadzieję, że znajdzie się w Formule 1, ponieważ był po prostu nieosiągalny dla innych”.

Wojtek: Czy uważasz, że opłaty, jakie kierowcy muszą ponieść w związku ze startami w GP2 są zbyt duże? Niektórzy z nich mówią, że to zbyt duża cena i za te samo pieniądze mogą zaliczyć nawet 3 sezony w Formule Renault 3.5. Czemu ta różnica jest tak duża?

Bruno: "Nie można wierzyć we wszystko, co mówią kierowcy. Powiedziałbym, że GP2 jest prawdopodobnie 50% droższe, niż Formuła Renault 3.5. Tak czy inaczej, to przestarzała dyskusja, ponieważ w przyszłym roku Formuła Renault 3.5 przestanie istnieć. Powód, dlaczego sezon w GP2 kosztuje tyle pieniędzy jest taki, że samochód jest bardzo zbliżony do Formuły 1, ponieważ ścigamy się na torach Formuły 1, ponieważ używamy tych samych opon co Formuła 1, ponieważ używamy tej samej elektroniki co Formuła 1 i ponieważ mamy DRS. Mamy samochód o naprawdę wspaniałych osiągach, a mogłeś zobaczyć to poprzez porównanie kilku sesji, gdzie samochody GP2 były nawet szybsze od kilku samochodów Formuły 1. Oczywiście musi mieć to swoje koszty, a koszt, w porównaniu do oferowanego przez nas produktu, który jest tak możliwie najbardziej konkurencyjny i zbliżony do Formuły 1, jest niczym”.

Wojtek: Myślisz, że pewnego dnia jakiś zespół z GP2 będzie w stanie awansować do Formuły 1?

Bruno: "Wszystko zależy od nich, czy będą chcieli, czy nie. W tym momencie uważam, że kwestia awansu do Formuły 1 sprowadza się raczej do możliwości finansowych, a nie samego charakteru przedsięwzięcia, gdzie należy wznieść się na zdecydowanie większy poziom i do tego rozwijać samochód. Mamy wiele bardzo silnych zespołów w GP2 i gdyby chciały spróbować wejść do Formuły 1, to by to zrobiły”.

    

Wojtek: Jakiś czas temu Bernie Ecclestone powiedział, że jest otwarty na "zrobienie czegoś" w GP2, jako że wielu utalentowanych kierowców prawdopodobnie nigdy nie będzie miało okazji zdobyć fotela w Formule 1. Masz jakąś szczegółową wiedzę na temat tego pomysłu? Czy taka wypowiedź oznacza, że Bernie chce stworzyć swój własny zespół w GP2?

Bruno: "Wiesz, Bernie ma wiele pomysłów, a w tym momencie próbuje się zorientować, czy jest jakaś możliwość stworzenia czegoś innego w kontekście samochodu Formuły 1, może tańszego i myślę, że właśnie to miał na myśli. Z tego co mi wiadomo, to nie ma żadnych konkretnych planów związanych z nami”.

Wojtek: Co możesz powiedzieć na temat nowych mistrzostw Formuły 2? Obecnie mamy wiele plotek na temat reaktywacji tej serii. Chciałbyś podjąć to wyzwanie i reaktywować tę kategorię?

Bruno: „W tym momencie prowadzimy rozmowy z FIA, ponieważ FIA chciałaby abyśmy się za to zabrali, ponieważ jest to związane z Formułą 1 i miałoby to sens. Ciągle rozmawiamy z FIA i być może osiągniemy w tej kwestii porozumienie, że GP2 stanie się Formułą 2, a może nie. Mówiąc szczerze, prowadzimy ogólne dyskusje”.

Wojtek: Czy przekształcenie GP2 w Formułę 2 jest jedyną możliwą opcją, czy bierzesz również pod uwagę stworzenie całkowicie nowej serii?

Bruno: "Jeśli osiągniemy porozumienie z FIA, będzie to przeistoczenie GP2 w F2, ale w tym momencie nadal prowadzimy rozmowy”.

Wojtek: Co poszło nie tak, że ta sprawa nie została jeszcze doprowadzona do finału? Stefano Domecali, który jest odpowiedzialny za tą sprawę ze strony FIA powiedział, że osiągnięcie porozumienia dotyczącego przyszłego sezonu jest dość niemożliwe, ponieważ deadline minął w sierpniu...

Bruno: "Nie nie nie. Zawsze tego typu rozmowy są bardzo skomplikowane, tak jak możesz sobie to wyobrazić, ale jeśli chcielibyśmy zacząć ten projekt już w przyszłym sezonie, zrobilibyśmy to, ale to wymaga więcej czasu. Teoretycznie jeśli mielibyśmy to zrobić w przyszłym sezonie, powinniśmy dojść do porozumienia pod koniec września, ale nic nie zostało jeszcze postanowione. Sprawa nadal jest jednak otwarta. Dyskusje zawsze są długie i myślę, że to raczej normalne”.

    

Wojtek: Kto jest najbardziej utalentowanym kierowcą, którzy brał udział w mistrzostwach GP2, czy GP3 na przestrzeni całej historii?

Bruno: "Jeśli chodzi o GP2 - Lewis, definitywnie, potem Nico Hülkenberg i Stoffel. Jeśli chodzi o GP3 - myślę, że wszyscy, którzy wygrali GP3 są naprawdę silnymi kierowcami. Niektórzy są już w Formule 1, a inni nie, ale nie zależnie od tego czy jest to Esteban, Valtteri, czy Mitch, wszyscy ci zawodnicy są nieziemsko utalentowani”.

Wojtek: Jakie jest twoje najlepsze wspomnienie z ostatnich 10. lat, kiedy zarządzałeś seriami GP2 i GP3?

Bruno: "Trudno powiedzieć. Myślę, że mieliśmy wiele wyścigów, które przeszły do historii, ale powiedziałbym, że prawdopodobnie najbardziej emocjonującym wyścigiem jaki mieliśmy, był drugi wyścig na Nürburgringu w 2005 i to był pierwszy raz, kiedy mieliśmy absolutnie fantastyczny wyścig w niedzielny poranek, tak jak wszyscy tego oczekiwali. Oczywiście należy wspomnieć jeszcze pierwszy wyścig z Turcji z sezonu 2006, kiedy Lewis startował z 17. pola i wygrał. Było naprawdę wiele dobrych wspomnień i wielu dobrych kierowców i myślę, że to praktycznie nie możliwe, aby ocenić które, czy którzy są najlepsi”.

Wojtek: Jakie są twoje plany na najbliższe 5 lat?

Bruno: "Aby utrzymać zdrowe serie i dostarczać do Formuły 1 kolejnych kierowców, pomagać im w awansach z GP3 do GP2, a następnie z GP2 do Formuły 1, tak jak robiliśmy to w przeszłości i mieć nadzieję, że wyłonimy kolejnego Lewisa, kolejnego Alonso, czy kolejnego Rosberga, ponieważ uważam, że to też jest niesłychanie dobry kierowca. To naprawdę wielka przyjemność widzieć tych chłopaków w Formule 1 i mam nadzieję, że będziemy to kontynuować, szczególnie jeśli chodzi o Stoffela w tym sezonie”.

Wojtek: Tak, mam nadzieję, że wszystko będzie tak jak dotychczas i myślę, że każdy przyzna mi rację, że wykonujesz fantastyczną pracę w świecie motorsportu. Bardzo miło było mi z tobą porozmawiać!

Bruno: "Przyjemność po mojej stronie!”

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze