Dziennik weekendu wyścigowego Roberta

Czy kiedykolwiek zastanawialiście się jak wygląda harmonogram kierowcy podczas weekendu Grand Prix? Cóż, przedstawiamy wam odpowiedź. Śledziliśmy Roberta Kubicę w trakcie całego weekendu wyścigowego wcześniej tego roku i zrobiliśmy trochę zdjęć, aby ujawnić dokładnie co dzieje się za kulisami. Oto spojrzenie na gorączkowe życie gwiazdy F1…

Czas na początek pracy!
Robert: „Jest zaledwie 9 rano w sobotę, kiedy przykładam moją magnetyczną przepustkę do bramki w padoku. Mój dzień rozpoczyna się. W planie: rano wolny trening, później kwalifikacje. Sobota przed wyścigiem stała się bardzo ważna z powodu nowych przepisów, które zakazały ponownego tankowania. Twój końcowy wynik wyścigu zależy od twojej pozycji startowej, chyba że pada lub samochód bezpieczeństwa zakłóci postęp wyścigu”.

Jazda, analizowanie, podejmowanie decyzji
Robert: „Mamy tylko godzinę czasu na torze przed kwalifikacjami, aby poradzić sobie z drobną nadsterownością, która dokuczała mi od początku weekendu. Ta sesja została wstrzymana na około dziesięć minut, ponieważ mój partner zespołowy, Witalij Pietrow, wyjechał poza tor. Następnie jest wyścig z czasem w naszym garażu. Mechanicy muszą naprawić samochód przed rozpoczęciem kwalifikacji, a nam zostało tylko 30 minut, aby sprawdzić nasze ostatnie modyfikacje techniczne”.

Uwaga na szczegóły
Robert: „Natychmiast po treningu spotykam się z moimi inżynierami ds. toru. Analizujemy poranne osiągi, dyskutujemy jak można to poprawić i podejmujemy finalne decyzje. Od kiedy dołączyłem do Renault, spędzam sporo czasu z moimi inżynierami, ponieważ to najlepszy sposób, aby zrozumieć zespół, dowiedzieć się jak pracuje i wzmocnić relacje ze wszystkimi”.

Mój drugi dom - motorhome!
Robert: „To ważne, aby wykorzystać czas na relaks. Mam swój własny pokój w motorhome, gdzie mogę być sam i koncentrować się. To istotne, wśród wszystkich wymagań stawianych kierowcom F1, aby mieć trochę czasu dla siebie. Oglądam telewizję, sprawdzam pocztę elektroniczną, a czasami nawet ucinam sobie krótką drzemkę. Riccardo Ceccarelli, lekarz zespołu, również odwiedza mnie, aby sprawdzić moje zdrowie fizyczne”.

Spotkania z mediami
Nie byłoby weekendu Grand Prix bez tradycyjnych spotkań z mediami. Na każdy wyścig, grupa podróżujących dziennikarzy zbiera się w motorhome zespołu, aby porozmawiać z Robertem i ocenić jego oczekiwania na weekend. Wywiady telewizyjne i radiowe zazwyczaj odbywają się jako pierwsze na zewnątrz motorhome, natomiast przedstawiciele mediów drukowanych spotykają się na wywiady wewnątrz. Czwartek jest głównym dniem na wywiady, ponieważ kierowcy mają więcej wolnego czasu, ale Robert zawsze spotyka się z mediami po treningach, kwalifikacjach i wyścigu.

Spotkanie z fanami
Formuła 1 byłaby niczym bez fanów i właśnie dlatego Robert spotyka się z lokalnymi kibicami i rozdaje autografy. W hotelu, w drodze na padok, czy podczas oficjalnej sesji autografów, Robert rozdaje setki autografów w trakcie weekendu wyścigowego.

Presja rośnie
Robert: „Niedziela, 12:30, kierowcy pokonują okrążenie toru, aby pozdrowić kibiców. Następnie zaczyna się odliczanie do startu wyścigu. Wszyscy uśmiechają się i machają, ale w naszych umysłach jest już wyścig. Patrzymy w niebo, spoglądamy na niektóre zakręty… i zaczyna się Grand Prix”.

Źródło: Informacja prasowa

Chcesz czytać więcej artykułów z cyklu Zrozumieć wyścigi? Postaw nam kawę!

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze