Julien Andlauer z ekipy GPX Racing prowadzi w 24-godzinnym wyścigu w Dubaju. Załoga Porsche #36 cieszy się 6-minutową przewagą nad Audi ekipy WRT.
Francuz wspólnie z Mathieu Jaminetem i Axcil Jefferiesem przejechali większość dotychczasowego dystansu. Pozostałymi kierowcami GPX Racing są Frédéric Fatien i Alain Ferte. Najbliżej prowadzącego Porsche po 12 godzinach znajdował się Kelvin van der Linde w Audi #31 zespołu WRT, które dzieli z Driesem Vanthoorem, Benjaminem Goethem, Frankiem Birdem i Louisem Machielsem.
Jeszcze dwie godziny wcześniej startująca z 10. pozycji załoga WRT znajdowała się poza podium. Sytuację zmieniła jednak 42-minutowa kara dla Lamborghini od GRT Grasser Racing Team, po której Vanthoor wyprzedził Ryana Ratcliffe’a w Mercedesie-AMG zespołu Haupt Racing Team – za kierownicą niemieckiej maszyny zasiadł od tamtej pory Maro Engel, który traci go reprezentanta RPA 14 sekund. Mirko Bortolotti w Lamborghini spadł na czwarte miejsce, a pierwszą piątkę uzupełnia Porsche od Dinamic Motorsport.
Startujący z pole position w klasie GTX zespół GT3 Poland prowadził przez pierwszą fazę rywalizacji. Szanse na zwycięstwo dla polskiej załogi zniweczył jednak wypadek na prostej startowej pod koniec szóstej godziny wyścigu. Regulamin nie wymaga, aby uszkodzony samochód powrócił do alei serwisowej o własnych siłach, zatem Lamborghini #708 mogło zostać naprawione i powróciło na tor trzy godziny później. Od tamtej pory Andrzej Lewandowski wykręcił najszybsze okrążenie w swojej klasie, lecz strata do liderów wynosi już 120 okrążeń, a do miejsca na podium zespół traci ponad 50 kółek.
24-godzinny wyścig w Dubaju potrwa do 12 polskiego czasu.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
