Awaria wyeliminowała IEC z walki o tytuł

Zespół Inter Europol Competition ma wiele powodów do dumy po czterech rundach Azjatyckiej Serii Le Mans 2023. Największy z nich to fakt, że załoga prototypu #43 walczyła o mistrzostwo aż do ostatnich okrążeń niedzielnego wyścigu, a zespół dał z siebie wszystko.

Dla trio #43 w składzie Charles Crews, Christian Bogle i Nolan Siegel, a także dla całego zespołu LMP2 był to ogromny wysiłek i huśtawka nastrojów. Na początek był dramat, a następnie radość w Dubaju przed tygodniem, gdzie po nieukończonym sobotnim wyścigu przyszła wygrana 24 godziny później.

Walka o tytuł rozegrała się w dwóch wyścigach w Abu Zabi w miniony weekend, na imponującym torze Yas Marina. Solidne czwarte miejsce w sobotę oznaczało, że zespół miał 11 punktów mniej, niż załoga #3 zespołu DKR, a zwycięstwo w niedzielę było konieczne, aby myśleć o tytule. Wszystko wyglądało bardzo dobrze do ostatnich minut, gdy żółto-zielona Oreca #43 nagle zwolniła i została zmuszona do nieplanowanego postoju.

Do tego momentu wyścig przebiegał niemal idealnie. Christian przesunął się na czoło stawki podczas swoich pierwszych dwóch przejazdów. Strategia była trafiona, biorąc pod uwagę obowiązkowe 100-sekundowe postoje w odpowiednim czasie. Następnie Charles nadal prowadził w wyścigu.

Nolan musiał ciężko walczyć, ponownie wysuwając się na czoło, dzięki pewnej jeździe, a zwycięstwo wydawało się niemal pewne, aż do dramatu na 15 minut przed końcem. Awarii uległ element skrzyni biegów, a Nolan zwolnił i zjechał do garażu. Po kilku minutach prototyp #43 powrócił na tor, by po chwili znów pojawić się w alei serwisowej i w ten sposób zakończyć wyścig.

Odżyły wspomnienia z finału ubiegłorocznego finału sezonu Europejskiej Serii Le Mans, gdzie nadzieje także zostały rozwiane w ostatnich minutach wyścigu... Nie zmienia to faktu, że zespół stale się rozwija, co pokazują wyniki i jest w stanie wygrywać.

Załogi LMP3 miały trudniejsze wyścigi, ale i one cieszyły się momentami z prowadzenia, zwłaszcza trio #73 John Corbett, Aleksandr Buchancow i James Winslow, którzy rozpoczęli finał sezonu z pole position w klasie LMP3 i ukończyli sezon na szóstej pozycji po kolejnym dobrym występie.

Inter Europol Competition pakuje się po pracowitych dwóch weekendach i opuszcza Zjednoczone Emiraty Arabskie, wracając do Warszawy, aby przygotować się do nadchodzącej pierwszej rundy Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA w Sebring na Florydzie w przyszłym miesiącu.

Christian Bogle: „Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy, a naszym jedynym celem było zwycięstwo. Walczyliśmy o mistrzostwo w ostatniej rundzie i musieliśmy wygrać wyścig. Zrobiliśmy, co do nas należało, ale szczęście nie było dziś niestety po naszej stronie. Mieliśmy tempo, aby wygrać, zarówno w Dubaju, jak i tutaj. Wygraliśmy jeden wyścig w Dubaju i powinniśmy byli wygrać jeden w Abu Dhabi, ale przegraliśmy z niezawodnością”.

Nolan Siegel: „Celem był tytuł mistrzowski. Drugie miejsce w mistrzostwach nie znaczy dla mnie wiele, dlatego musieliśmy wygrać. Ostatecznie nie ukończyliśmy wyścigu, pomimo prowadzenia jeszcze 10 minut przed końcem. Mieliśmy szansę i mogliśmy wygrać, gdyby nie dwa problemy mechaniczne. Jest jak jest, trzeba iść dalej”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze