Polski zespół jednak na drugim miejscu

Załoga #13 zajęła ostatecznie drugie, a nie pierwsze miejsce w klasie LMP3 wyścigu w Silverstone. Po rywalizacji sędziowie dopatrzyli się uchybień także w działaniach tej załogi. 

Niezwykle przewrotny wyścig ELMS na Silverstone sprawił, że jadąca przez dłuższy czas na dalszych miejscach załoga #13 miała szansę na podium. Liderzy klasyfikacji generalnej wykorzystali tą szansę, do końca broniąc drugiego miejsca. Tuż po przekroczeniu linii mety, Nigel Moore i Martin Hippe dowiedzieli się, że w praktyce są oni zwycięzcami klasy, gdyż przejeżdżająca jako pierwsza załoga #11 od Eurointernational otrzymała 30 sekund kary za brak zmiany opon na deszczowe w trakcie ulewy, która miała miejsce tuż po starcie. 

Niestety, szczęście z drugiego z rzędu zwycięstwa trwało tylko kilka godzin. Sędziowie także w zachowaniu załogi #13 dopatrzyli się uchybień, zauważając niedostateczny czas przejazdu jednego z kierowców. Skutkiem tego była kara łącznie 103 sekund, która strąciła załogę polskiego zespołu na drugie miejsce. 

Mimo przegranej z głównymi konkurentami w klasie, załoga #13 utrzymała prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Obecnie kierowcy prototypu #11 tracą 7 punktów, natomiast trzecia w stawce #2 od United Autosports ma już 23 punkty straty. Do końca sezonu pozostały dwa wyścigi. 

Źródło: European Le Mans Series 

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze