Filipe Albuquerque zdobył pole position w kwalifikacjach do wyścigu w Portugalii. Dziewiąty czas wśród pojazdów LMP3 zajęła załoga #13 od Inter Europol Competition.
Kolejny dzień imprezy w Portimão przyniósł ostatnie sesje przed niedzielnym wyścigiem. Ich pierwszą odsłoną były drugie wolne treningi, w których, kolejny raz w tym sezonie, niepokonany okazał się być Filipe Albuquerque. Walcząc tym razem na swoim terenie, Portugalczyk przebił Willa Stevensa z Panis-Barthez Competition i Oliviera Pla od Algarve Pro Racing Team, z walczących o mistrzostwo najwyżej był natomiast czwarty Paul-Loup Chatin z IDEC Sport #28. Co ciekawe, choć Albuquerque był najszybszy, nie przebił on jednak piątkowego czasu Nicolasa Lapierra.
Drugi trening dodał kolejne informacje także o klasie LMP3, gdzie najszybszy był tym razem Lucas Legeret z M Racing. Minimalnie wolniej, najlepsze okrążenie przejechał lider Eurointernational #11, Mikkel Jensen, natomiast rywalizujący z nim o mistrzostwo Nigel Moore z #13 od Inter Europol Competition był szósty, wolniejszy o ponad sekundę. W GTE równych nie mieli natomiast czołowi kierowcy dwóch Porsche od Proton, Matteo Cairoli i Thomas Preining.
Gdy nadszedł czas na kwalifikacje, kierowcy Proton Competition tylko potwierdzili swoje pozycje, w tym samym układzie wygrywając z szeregiem Ferrari i Porsche od Ebimotors. Z pozostałych, najszybsze było to z #60 od Kessel Racing, Andrea Piccini pokonując mającego już pewny triumf w serii Alessandro Pier Guidiego z Luzich Racing.
W kwalifikacjach prototypów LMP3, po raz kolejny zabłysnął natomiast Lucas Legeret. Młody Szwajcar pokonał tym razem Davida Drouxa z #9 od Realtime Racing oraz Matthieu Lahaya z #17 od Ultimate, który do walki przystąpi obok Mikkela Jensena z Eurointernational #11. Dużo dalej zobaczymy natomiast Ligiera #13 ekipy Inter Europol Competition, Nigel Moore tym razem zaliczając dopiero dziewiąty czas sesji.
Pole position i najlepszy czas w klasie LMP2 ponownie natomiast znalazł się w rękach Filipa Albuquerque. Portugalczyk o 0.07 sekundy pokonał Bena Hanleya z #21 od Dragonspeed i Willa Stevensa z Panis-Barthez Competition, znów natomiast nieco dalej znaleźli się główni kandydaci do mistrzostwa. Paul-Loup Chatin z IDEC Sport był tym razem szósty, Jean-Eric Vergne z G-Drive ósmy, a dopiero jedenasty był Alexandre Cougnaud z Graff Racing.
Wyścig odbędzie się jutro o 12.30.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
