Zwycięski debiut Premy w ELMS

Lorenzo Colombo, Ferdinand Habsburg i Louis Delétraz z debiutującego zespołu Prema Racing odnieśli zwycięstwo w 4-godzinnym wyścigu na torze Paul Ricard, inaugurującym sezon 2022 Europejskiej Serii Le Mans.

Prowadzenie po starcie z pole position utrzymał Tijmen van der Helm z TDS Racing. Szybko wystartował za nim Lorenzo Colombo z Premy, który już na pierwszych metrach wyprzedził Phila Hansona z United Autosports. Włoch próbował od razu wyjść na prowadzenie, lecz nie zmieścił się w drugim zakręcie i po powrocie na tor wrócił na trzecią pozycję.

It's that time again. A brand new season of #ELMS is GO at Circuit Paul Ricard!

Watch LIVE: https://t.co/6eKBKKXna8#ELMS #4HLeCastellet pic.twitter.com/YJVa1DRDVI

— European Le Mans Series (@EuropeanLMS) April 17, 2022

Świetnie wystartowali kierowcy Inter Europol Competition – Fabio Scherer w #43 przebił się z 9. na 4. pozycję w klasie LMP2, a Charles Crews w #13 z 11. na 2. w klasie LMP3. Mateusz Kaprzyk w #14 był natomiast uwiązany w zamieszanie na końcu pierwszego okrążenia, które zakończyło wyścig Samuela De Haana w Astonie Martinie #69, za co otrzymał karę drive-through. Unieruchomione auto ekipy TF Sport spowodowało wyjazd samochodu bezpieczeństwa po pięciu minutach.

Po wznowieniu rywalizacji van der Helm kontynuował prowadzenie, lecz tylko do 14. minuty wyścigu, kiedy to popełnił błąd w zakręcie Beausset i dał się wyprzedzić Hansonowi. Niedługo później zmieniło się także prowadzenie w klasie LMP3 – Charles Crews wysunął się na prowadzenie w prototypie Inter Europol Competition #14, wyprzedzając Maurice’a Smitha w ostatnim zakręcie toru Paul Ricard.

Kierowca polskiej ekipy zdążył tuż przed kolejnym wyjazdem samochodu bezpieczeństwa – ten interweniował po tym jak Horst Felbermayr Jr uderzył w betonową barierę i zatrzymał się na poboczu.

Pierwsza seria pit-stopów nastąpiła po 45 minutach. Przegranym był w niej Hanson, u którego zespół miał problem z odkręceniem lewego przedniego koła. Kierowca United Autosports spadł z pierwszej na szóstą lokatę, lecz na torze znalazł się tuż za liderami – jeszcze przed końcem pierwszej godziny po raz trzeci wyjechał bowiem samochód bezpieczeństwa, po tym jak Jean-Ludovic Foubert został uderzony przez prototyp Rodrigo Salesa i pozostawił na torze szczątki opony i swojego prototypu.

Zmiana opon: wszystkie pozycje dozwolone.#ELMS #ELMSpl #4HLeCastellet pic.twitter.com/COVjNsMFK6

— ŚwiatWyścigów.pl (@swiatwyscigow) April 17, 2022

Po wznowieniu rywalizacji, Hanson potrzebował tylko jednego okrążenia, żeby zyskać jedną pozycję, lecz Yifei Ye przeprowadził kontratak i wyprzedził Brytyjczyka na 33. kółku. Startujący z końca stawki Chińczyk następnie wyprzedził w jednym manewrze Sophię Flörsch i Fabio Scherera, awansując na trzecią pozycję. Flörsch i Hanson podążyli jego śladem, również wyprzedzając Scherera. Był to objaw poważniejszych problemów kierowcy Inter Europol Competition, który zjechał do boksów jeszcze na tym samym okrążeniu.

Hold your breath, this is fantastic racing in LMP2!

A brave double-overtake from @Yifei_YE and a great battle with @SophiaFloersch & Fabio Scherer.

Watch LIVE: https://t.co/NnqP2ZvwHK#ELMS #4HLeCastellet @COOLRacingCH @IE_Competition @APRacingTeam pic.twitter.com/rigP0tm63k

— European Le Mans Series (@EuropeanLMS) April 17, 2022

Po niecałej półtorej godzinie rywalizacji ogłoszono neutralizację, co zespoły LMP2 wykorzystały do zmian kierowców. Najszybciej swój samochód obsłużyła Prema, wypuszczając Ferdinanda Habsburga na prowadzeniu. Philippe Cimadomo szybko zaczął tracić dystans do lidera w aucie TDS Racing, a na drugie i trzecie miejsce wyszli Niklas Krütten i Nicolas Jamin. Krütten nie był w stanie jednak długo utrzymać swojej lokaty, a wkrótce po półmetku jego miejsce w pierwszej trójce zajął Duncan Tappy z United Autosports, który musiał odrabiać straty po tym jak przebita opona zmusiła ekipę do zmiany strategii.

Czołowa trójka w pewnym momencie mocno zbliżyła się do siebie, lecz Habsburg oparł się presji i oddał prototyp #9 w ręce Louisa Delétraza na pierwszej pozycji na 75 minut do mety.

Kolejna neutralizacja na niecałą godzinę przed końcem nastąpiła akurat w odpowiednim momencie na ostatnie pit-stopy w klasie LMP3. Zespół United Autosports skorzystał na tym, że ekipa Inter Europol Competition musiała jeszcze wykonać swój obowiązkowy dłuższy postój i wypuścił Joshuę Caygilla w prototypie #2 przed Nicolasa Pino w #13. Reprezentant polskiej ekipy potrzebował jednak tylko kilkudziesięciu sekund, aby wyprzedzić gorzej klasyfikowanego od siebie rywala i powrócić na prowadzenie.

Żółtą flagę próbował wykorzystać zespół Algarve Pro Racing, ściągając Sophię Flörsch do alei serwisowej, by oddała kierownicę w ręce Benta Viscaala na niecałe 50 minut do mety. Viscaal miał 26 sekund przewagi nad Delétrazem, gdy ten zjechał na ostatni postój 26 minut do mety, podobnie jak reszta liderów.

Holender musiał wykonać jeszcze swój ostatni pit-stop, lecz mimo to decyzja o postoju podczas neutralizacji była korzystna dla Algarve Pro Racing. Gdy Viscaal odbył swoje ostatnie tankowanie na 17 minut do mety, oddał prowadzenie Delétrazowi, lecz wyjechał na tor tuż przed Jobem van Uitertem z Panis Racing, na drugiej pozycji.

Delétraz od tego momentu pewnie zmierzał do mety, zapewniając wspólnie z Habsburgiem i Colombo zwycięstwo w debiucie zespołu Prema w ELMS. Viscaal obronił drugą lokatę i stanął na podium wraz z Sophią Flörsch, a van Uitert dojechał do mety na trzeciej pozycji, dzieląc prototyp z Julienem Canalem i Nicolasem Jaminem. Pietro Fittipaldi, Fabio Scherer i David Heinemeier Hansson z ekipy Inter Europol Competition zakończyli wyścig na 11. miejscu w klasie LMP2.

Zwycięstwo w klasie LMP3 było w zasięgu zespołu Inter Europol Competition, lecz ostatecznie nie było dane polskiej ekipie. Malthe Jakobsen popisał się fenomenalnym ostatnim przejazdem, odrabiając 20 sekund do Nicolasa Pino i wyprzedzając go na początku ostatniego okrążenia. Duńczyk wykręcił najlepszy czas okrążenia o prawie pół sekundy szybszy od reszty stawki i dzielił zwycięstwo z Mauricem Smithem i Mikaelem Benhamem.

Po starcie z 11. pozycji, załoga Charles Crews/Guilherme Oliveira/Nicolas Pino zajęła drugie miejsce, przed Finnem Gehrsitzem, Joshuą Caygillem i Bailey Voisinem z United Autosports.

Nicolás Varrone, Memo Gidley i Pierre Ehret odnieśli zwycięstwo w klasie GTE. Varrone do ostatniej prostej musiał bronić się przed Gianmarią Brunim i pokonał na mecie kierowcę Porsche o zaledwie 0,120 sekundy.

🏁 Down to the wire!! #ELMS LMGTE newcomers Rinaldi Racing #32 claim debut win at Le Castellet after an extremely close finish!

Kudos to the all the team with Nicolas Varrone, Pierre Ehret, Memo Gidley. 👏🏻#4HLeCastellet @FerrariRaces pic.twitter.com/yFXOmiZ9U9

— European Le Mans Series (@EuropeanLMS) April 17, 2022

Kolejna runda ELMS odbędzie się w połowie maja na torze Imola.