Szwajcarzy znów na czele

Dwie szwajcarskie ekipy ponownie znalazły się na czele treningu ELMS na torze Red Bull Ring. Tym razem jednak, szybszy był Newblood Morand Racing.

Dla ekipy Morand Racing, tor Red Bull Ring to niejako obiekt domowy. Choć oddalony o ponad 800 km od jej siedzimy w szwajcarskim Fryburgu, zespół ma składzie Austriaka Christiana Kliena, a tor uznaje za jeden z ulubionych. Wynik porannego treningu był więc dla ekipy rezultatem bardzo dobrym – teraz natomiast, Morand znalazł się na szczycie tabeli, choć tylko o 0.008 sekundy pokonując swojego lokalnego przeciwnika z Race Performance. Ponowna obecność dwóch szwajcarskich ekip na czele oznacza, że zespoły te mogą tu sporo zadziałać – i poprawić swój wynik w klasyfikacji, jak na razie plasujący je poza czołową trójką.

Z tej, najszybszy był tym razem lider, czyli ekipa Thiriet TDS w swoim nowym Ligierze. Francuzi również niewiele odbiegali od najlepszego pojazdu w sesji – różnica ta wyniosła zaledwie 0.064 sekundy. Dopiero czwarty wynik sesji był już wyraźnie gorszy – JOTA Sport straciła do lidera 0.35 sekundy, a Signatech Alpine prawie 0.5. sekundy. Ponownie, tylko pierwsze pięć załóg zeszło w treningu poniżej granicy 1:25 – pozostałe trzy, czyli Pegasus oraz dwa Zyteki zespołu Greaves, pozostały na poziomie 1:25+.

W kategorii GTE, znów najszybsza okazała się być załoga SMP nr 72 – choć tym razem, "rosyjskie" Ferrari zeszło nawet poniżej granicy 1:30. Nie udało się to załodze AF Corse nr 55, która z wynikiem 1:30.2 zajęła miejsce drugie – trzeci czas należał natomiast do zespołu AT Racing rodziny Talkanitsów. Startująca bez Polaka w składzie ekipa Kessel ponownie znalazła się w dalszej części stawki – tym razem była jedenasta.

Dalsze miejsce w kategorii GTC zajęli natomiast liderzy pierwszego treningu – w drugim, najszybsze także było Ferrari zespołu SMP. Załoga nr 71 wygrała z innym rosyjskim (a właściwie sponsorowanym przez Rosjan) zespołem, Team Russia by Barwell w BMW – trzeci czas należał natomiast do załogi Team Sofrev-ASP. Prowadzący w klasyfikacji generalnej Duńczycy z Formula Racing byli szóści.

P	Nr		Kierowca		Klasa		Zespół
1	43		Christian Klien Gary Hirsch Pierre Ragues	1	LMP2		NewBlood by Morand Racing		1:24.145
2	34		Michel Frey Franck Mailleux	2	LMP2		Race Performance		1:24.153	+0.008
3	46		Pierre Thiriet Ludovic Badey Tristan Gommendy	3	LMP2		Thiriet by TDS Racing		1:24.209	+0.064
4	38		Simon Dolan Harry Tincknell Filipe Albuquerque	4	LMP2		Jota Sport		1:24.555	+0.410
5	36		Nelson Panciatici Paul Loup Chatin Oliver Webb	5	LMP2		Signatech Alpine		1:24.634	+0.489
6	41		Tom Kimber-Smith Chris Dyson Matthew McMurry	6	LMP2		Greaves Motorsport		1:25.281	+1.136
7	28		Luciano Bacheta Mark Szulsicki	7	LMP2		Greaves Motorsport		1:25.294	+1.149
8	29		Julien Schell Nicolas Leutwiler Jonathan Coleman	8	LMP2		Pegasus Racing		1:25.727	+1.582
9	72		Andrea Bertolini Wiktor Szajtar Siergiej Żłobin	1	LMGTE		SMP Racing		1:29.746	+5.601
10	55		Duncan Cameron Matt Griffin Michele Rugolo	2	LMGTE		AF Corse		1:30.236	+6.091
11	56		Alaksandr Talkanitsa Jr Alaksandr Talkanitsa Sr Pierre Kaffer	3	LMGTE		AT Racing		1:30.325	+6.180
...			...				...
21	71		Aleksiej Basow Kirył Ładygin Luca Persiani	1	GTC		SMP Racing		1:31.665	+7.520
22	78		Leonid Machitski Timur Sardanow Jonathan Cocker	2	GTC		Team Russia by Barwell		1:31.888	+7.743
23	59		Christophe Bourret Jean Luc Beaubelique Jean-Philippe Belloc	3	GTC		Team Sofrev-ASP		1:32.082	+7.937