Zespół Rollcentre Racing zapowiedział start w Europejskiej Serii Le Mans w prototypie LMP3. Liczba spodziewanych pojazdów tej kategorii zwiększyła się do ośmiu.
Nazwa Rollcentre znana jest w środowisku wyścigowym zarówno jako zespół, jak i warsztat. W tym drugim przypadku, w ostatnich latach wsławił się on m.in. budową wyścigowej wersji GT3 amerykańskiego Moslera – jako ekipa, Rollcentre startowała natomiast w wielu wyścigach Endurance, łącznie z prestiżowym 24h Le Mans. Także i sam szef zespołu, Martin Short, ma bogate doświadczenie w rywalizacjach długodystansowych – a fakt, że ścigał się on m.in. z szefem warsztatu Ginetty Lawrence Tomilsonem, sprawił, że Rollcentre postanowiło powrócić do wyścigów właśnie w prototypie LMP3 Ginetty.
Short nie ujawnia jak na razie, kto zasiądzie za kierownicą nowego prototypu – wiadomo tylko, że nie będzie to sam szef Rollcentre. Short zapowiada działać jako menedżer zespołu, starając się już w pierwszym sezonie wyprowadzić swoją ekipę na czoło kategorii – pomóc ma w tym doświadczony inżynier Lee Penn, założyciel warsztatu LAP Engineering.
Rollcentre jest już ósmą załogą, która zadeklarowała start w prototypach LMP3 – wcześniej zrobiły to m.in. ekipy Greaves Motorsport, SVK Speed Factory czy nawet fabryczny zespół dostarczyciela silników do tych prototypów, Nissana. Wszystkie one mają startować w pojazdach Ginetta-Juno – a tylko dwa mają pochodzić od innych producentów.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
