Kierowca rozwojowy McLarena Lando Norris traktuje wspólny występ w styczniowym wyścigu Rolex 24 at Daytona jako okazję do wykazania się na oczach swojego doświadczonego kolegi z zespołu Fernando Alonso.
Mistrz Europejskiej Formuły 3 wystartuje w prototypie LMP2 zespołu United Autosports, tworząc jedną załogę z Alonso oraz Philem Hansonem.
„To dla mnie dobra okazja, by się uczyć [od Alonso] i nie mogę jej zmarnować”
– powiedział Brytyjczyk. „Jednocześnie chcę pokazać mu, co potrafię, szczególnie w kwalifikacjach. To wyścig zespołowy, więc w pewnym momencie będę musiał się przestawić i współpracować”
.
„Nie ścigamy się przeciwko sobie, ale chciałbym myśleć że będzie między nami pewna rywalizacja o to, kto poradzi sobie lepiej w treningach i kwalifikacjach. Ten, kto będzie najlepszy, wykona najlepszą robotę i to stanowi okazję do nauki, która mam nadzieję zaprocentuje w mojej dyscyplinie”
.
Mając na uwadze różnice pomiędzy prototypem, a samochodem Formuły 1, Norris chce skupić swoje obserwacje na bardziej uniwersalnych obszarach: „Będę mógł lepiej poznać etykę pracy kierowcy F1. Mimo, że to inny samochód, nadal będzie chciał dać z siebie wszystko i być lepszym od reszty załogi”
.
„Myślę, że będzie dużo pracować nad ustawieniami samochodu, mimo że stanowią one kompromis pomiędzy trójką kierowców – cokolwiek będę w stanie się nauczyć, postaram się wykorzystać”
.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
