Historyczne zwycięstwo Mazdy

Na koniec sześciogodzinnego wyścigu na torze Watkins Glen, fabryczny zespół Mazdy może świętować swoje pierwsze zwycięstwo w IMSA Championship. Tło dla historycznego dubletu stanowiły wygrane PR1 Motorsport #52, Porsche #911 oraz Meyer Shank Racing #86.

Prototyp Mazdy #55 w którego skład wchodzili Harry Tincknell, Jonathan Bomarito oraz Olivier Pla, swoje pierwsze zwycięstwo jednak odniósł po ciężkiej walce i w dodatku z uszkodzonym samochodem. Do samego końca wyścigu nie było wiadomo, która Mazda przekroczy linię mety jako pierwsza. Ostatecznie to Brytyjczyk Tincknell dojechał jako zwycięzca wyścigu przed swoim rodakiem Oliverem Jarvisem. Bliźniacza #77 straciła ostatecznie 0,353 sekundy. Trzecie miejsce przypadło Juanowi Pablo Montoyi w Acurze #6. Strata Kolumbijczyka współdzielącego auto z Danem Cameronem do lidera wynosiła 11,783 sekundy.

Najlepszym zespołem wystawiającym Cadillaca DPi okazał się zespół Wayne Taylor Racing #10. Renger van der Zande oraz Jordan Taylor dojechali na metę na czwartym miejscu, z kolei piątą lokatę uzyskali Hélio Castroneves oraz Ricky Taylor, który prototypem Acura DPi stracili do lidera ponad 35 sekund. Mike Conway dowiózł auto Action Express Racing #5 na 6. miejscu, jednakże do zwycięzcy stracił dwa okrążenia. Z kolei dotychczasowi liderzy klasyfikacji generalnej Pipo Derani oraz Felipe Nasr (z nimi jeździł jeszcze Eric Curran) ukończyli zmagania na 7. miejscu po przebiciu opony na początkowym okrążeniu byłego kierowcy Formuły 1. Dodatkowo Brazylijczyk miał kontakt z drugim prototypem tego zespołu. Mimo to mając dwa okrążenia straty kierowcy Action Express Racing #31 wyprzedzili m.in. dwa żółte Cadillacki zespołu JDC Miller Motorsports, Juncos Racing czy Nissana DPi zespołu Core autorsport #54, który ostatecznie zakończył wyścig na 111. kółku po awarii napędu.

W kategorii LMP2 drugie zwycięstwo w sezonie odniosła ekipa PR1 Mathiasen Motorsports #52. W stawce składającej się ze dwóch zespołów, wygrała załoga #52 w składzie Gabriel Aubry, Matthias McMurry oraz Eric Lux. Performance Tech Motorsport #38 dojechała do mety 20 okrążeń za zwycięzcą. Przyczyną tego była kolizja Oreki ekipy z Florydy, z dwoma samochodami GTLM – z Porsche oraz z BMW. Mimo to PR1 Motorsports #52 też miało przygody. Po 3,5 godzinie McMurry miał kolizję z Castronevesem na pierwszym zakręcie.

W klasie GTLM swoje czwarte z rzędu zwycięstwo odniósł zespół Porsche, a drugie w sezonie triumf zdobyła ekipa samochodu #911. Nick Tandy współdzielący samochód z Patrickiem Pilet dojechali do mety o pół sekundy przed Corvette Racing #3 prowadzoną przez Antonio Garcią. Porsche pomalowane w barwy Brunos Racing na 20 minut do końca wyścigu miało 2,5 s, przewagi nad drugą Corvette #3. Miejsce na podium uzupełnił Ford GT zespołu Chip Ganassi Racing #67, który nad swoim kolegą zespołowym miał na mecie około 4 sekund przewagi. Dobrze we wczesnej fazie wyścigu radziły sobie oba BMW. Ostatecznie auto #24 ukończyło rywalizację na piątym miejscu, zaś Amerykanin Connor De Phillippi musiał szybko się ewakuować ze swojego samochodu, po tym jak na pit stopie zapalił się tył M8. Wcześniej biało-czerwono-niebieskie bawarskie auto miało kontakt z jednym z samochodów LMP2, po czym miał uszkodzony przód.

Liderzy klasyfikacji Porsche #912 (Laurens Vanthoor oraz Earl Bamber) zakończyli swoje zmagania na miejscu szóstym. Tommy Milner na samym początku wyścigu 6-godzinnego, miał poważną kolizję, gdzie po kontakcie z Earlem Bamberem na szykanie prowadzącej w górę uderzył w bariery, kończąc tym samym wyścig nie tylko dla siebie, ale i dla Bena Keatinga w Mercedesie-AMG #33, który zahaczył tylnym kołem o obracającego się Tommego Milnera.

Zdobywca Pole Position w klasie GTD Trent Hindman oraz reszta kierowców Mario Fanbacher z Justinem Marksem w Meyer Shank Racing #86 wygrali wyścig w swojej kategorii. Kierowcy czarno-różowego NSX GT3, dojechali na metę przed zwycięzcami z zeszłego roku, zespołem Turner Motorsports #96, oraz Scuderia Corsa #63. Mało brakowało, a to kierowcy BMW by cieszyli się ze zwycięstwa z wyścigu na torze Watkins Glen International. Ostatecznie doświadczony Bill Auberlen dojechał za „Super Mario” tracąc do niego 0,676 s. Dobrze prezentowała się ekipa kobieca w wyścigu 6-godzinnym. Trio Legge, Figueiredo i Nielsen zakończyło swoje zmagania na doskonałym 4 miejscu tracąc do trzeciego miejsca mniej nie pół sekundy.

W klasyfikacji generalnej kategorii DPi czołówka mocno się zacisnęła. Acura Team Penske #6 w składzie Montoya-Cameron ma 177 punktów i wyprzedziła dotychczasowych liderów. Action Expres Racing #31 jest na miejscu drugim ze zgromadzonymi 176 punktami, zaś duet Taylor-Castroneves w drugim samochodzie Team Penske #7 ma na koncie 172 oczka. Zwycięzca Daytona 24h zespół Wayne Taylor Racing #10 ma już większą stratę do lidera klasyfikacji generalnej, mając uzbierane 163 punkty. Na miejscu piątym w „generalce” znajduje się druga ekipa Action Expres Racing #5 ze 162 punktami. Zwycięzca wyścigu Mazda Team Joest #55 uplasowała się na miejscu szóstym (155 punkty), zaś drugi w wyścigu 6-godzinnym #77 znajduje się w klasyfikacji generalnej tuż za swoim bliźniaczym samochodem, a więc na miejscu 7.

W Michelin Endurance Cup duży skok w klasyfikacji bez wątpienia zanotowali zwycięzcy wyścigu 6-godzinnego na torze Watkins Glen International. Harry Tincknell, Olivier Pla oraz Jonathan Bomarito z 25 punktami na koncie znajdują się aktualnie na trzecim miejscu. Drugie miejsce w tej tabeli zanotowała ekipa Action Expres Racing #31, z Pipo Deranim, Felipe Nasrem oraz Erickiem Curranem na czele, mając w zanadrzu 32 punkty. 34 oczka uzbierał dwójka Jordan Taylor oraz Renger van der Zande z WTR #10, aktualnie prowadząc w tabeli Michelin Endurance Cup.

W LMP2 wciąż na pierwszym miejscu znajduje się Performance Tech Motorsports #38, który pomimo dużej straty w wyścigu do PR1 Motorsports to utrzymał swoje pierwsze miejsce w generalce. W tabeli Endurance Cup Kyle Masson wraz z Cameronem Casselsem Oreca #38 ma 37 punkty, z kolei Gabriel Aubry z Mattem McMurrym mają stratę 8 oczek do kanadyjsko-amerykańskiej pary.

Dzięki wygranej na Watkins Glen, kierowcy Porsche #911 wyszli na prowadzenie w klasyfikacji generalnej GTLM. Patrick Pilet oraz Nick Tandy zgromadzili łącznie 152 punkty. Na drugim miejscu znajduje się drugie Porsche #912 z Earlem Bamberem oraz Laurensem Vanthoorem w składzie mając uzbierane 151 punktów. Również taką samą ilość zdobytych punktów ma ekipa Corvette Racing #3. Mimo to Duńsko-Hiszpańska para nie wygrała jeszcze dotychczas w żadnym wyścigu tego sezonu. Czwarta pozycja przypadła Fordowi GT #66 mając już 16 punktów straty do lidera klasyfikacji GTLM, zaś na miejscu piątym ze 135 oczkami plasuje się BMW #25. 134 punkty ma z kolei drugi samochód Chipa Ganassiego. W klasyfikacji NAEC pierwsze dwa miejsca są zarezerwowane dla Porsche #911 i #912, odpowiednio mając 31 oraz 25 punktów. Również taki sam bilans punktowy jaki ma samochód #912 ma Ford #67

W kategorii GTD wyraźną przewagę punktową nad pozostałymi zespołami ma Meyer Shank Racing #86 z Mario Farnbacherem oraz Trentem Hindmanem. Zgromadzonych mają 119 oczek, gdzie drugi Jack Hawksworth i Richard Heistand z AIM Vasser Sullivan #14 uzbierali 103 punkty. O jeden punkt mniej mają kierowcy drugiego samochodu AIM. Prawie 19 punktów straty ma Magnus Motorsport #44, zaś mistrz z sezonu 2018 Paul Miller Racing #48 może mówić o bardzo nieudanym sezonie, mając zaledwie zgromadzonych 78 punktów w klasyfikacji GTD.

W pucharze Michelin Endurance Cup, pomimo tego, iż samochód Bena Keatinga zakończył swoje ściganie na pierwszym okrążeniu to wciąż utrzymali lidera tej klasyfikacji w tej kategorii. Mimo to do zespołu Mercedes-AMG Team Riley Motorsport #33 na 3 punkty zbliżył się Scuderia Corsa #63 mając uzbierane już 26 oczka. Jeff Westphal, Cooper MacNeil oraz Toni Vilander mają z kolei jeden punkt przewagi nad zespołem Meyer Shank Racing #86.

W klasyfikacji producentów na pierwszym miejscu plasuje się Lamborghini (125 punkty), druga jest Acura (120), a na trzecim miejscu znajduje się Lexus (119).

Kolejny wyścig IMSA odbędzie się na torze Canadian Tire Motorsport Park w kolejny weekend (5-7 lipca).

Wyniki wyścigu

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze