Mający za sobą kilka gościnnych startów w fabrycznym zespole Corvette Jordan Taylor jest przymierzany do pełnego sezonu w barwach amerykańskiego producenta. Miałby on zastąpić duńskiego weterana wyścigów samochodowych, Jana Magnussena.
Decyzja miała zostać podjęta pod koniec poprzedniego miesiąca. 28-latek zastąpiłby 46-letniego Magnussena. Nie wiadomo jaka ma być przyszłość byłego kierowcy Formuły 1, którego kontrakt kończy się w tym roku. Rzecznik Chevroleta, spytany przez portal Sportscar365 powiedział: „Chevrolet nie omawia żadnych spekulacji w kwestiach personalnych, Jan był i jest nadal ważną częścią Corvette Racing”
.
Jan Magnussen to weteran zespołu Corvette Racing, jest jej nieodzowną częścią od roku 2004. Duńczyk, który urodził się w Roskilde był 2-krotnie mistrzem serii IMSA w kategorii GTLM, 2-krotnie mistrzem Amerykańskiej serii Le Mans w 2008 i 2013 roku, 3-krotnie wygrywał wyścig Le Mans w kategorii GT1 i raz w GTS.
Jordan Taylor z kolei to brat Ricky’ego Taylora, z którym w sezonie 2017 wspólnie sięgnął po tytuł w kategorii prototypów IMSA, reprezentując zespół swojego ojca Wayne’a Taylora. W roku 2018 wraz z Rengerem van der Zande zakończyli zmagania na 3. miejscu w kategorii prototypów. W tym sezonie, wraz z van der Zande, Fernando Alonso i Kamuim Kobayashim wygrali wyścig 24-godzinny na torze Daytona.
Mówi się, że za Jordana Taylora do ekipy ma przejść Ryan Briscoe. Australijczyk reprezentuje obecnie barwy fabrycznej ekipy Forda, lecz ten program nie będzie kontynuowany w obecnej formie po zakończeniu sezonu. Kontraktu na przyszły sezon nie ma również drugi kierowca WTR van der Zande.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.