Zwycięski zespół 24h Daytona w nowej odsłonie

Mający w swoim dorobku dwa zwycięstwa w wyścigu 24h Daytona zespół Magnus Racing powróci do rywalizacji w mistrzostwach IMSA w nowej odsłonie. Po tym jak właściciel zespołu John Potter postanowił rozwiązać dotychczasową ekipę, aby poświęcić się swojej działalności w biznesie, za wystawienie samochodu #44 odpowiedzialny będzie austriacki skład Grasser Racing.

Na pierwszy rzut oka w programie Magnus Racing niewiele się zmieni – zespół nadal będzie ścigać się samochodem Lamborghini, a kierowcami w pełnym sezonie będą Andy Lally i John Potter. Na wyścigi długodystansowe dołączy do nich Spencer Pumpelly.

Ze względu na swoje inne zobowiązania, John Potter nie mógł już dalej poświęcić się prowadzeniu zespołu, dlatego powierzył swoje Lamborghini fabrycznej ekipie włoskiej marki – GRT Grasser Racing, która będzie odpowiedzialna również za samochód kobiecej załogi, startującej pod szyldem GEAR.

W typowym dla Magnus Racing satyryczno-sarkastycznym stylu komunikacji z mediami, oficjalne oświadczenie Pottera nie zawiera żadnych informacji: „Chociaż mógłbym podziękować wspaniałej ekipie, być wdzięcznym za doskonałą załogę, obsługę, samochód i zabawę, jaką mieliśmy w Magnus Racing, zdecydowałem, że wolę ponarzekać na wszystko inne – globalne ocieplenie, IMSA, siły zbrojne, zakręt numer siedem, wyścigi zakończone przy czerwonej fladze, sędziów, prawa autorskie, czy cokolwiek innego”.

„Oczywiście mogliśmy wziąć sprawy we własne ręce i zadecydować o kontynuowaniu działalności, ale dziesięć lat wystawiania własnego zespołu nauczyło nas, że bycie odpowiedzialnym za swoje wyniki nie jest w modzie wśród wielu uczestników i najlepiej będzie, jeśli do nich dołączymy”.

Kończąc bardziej poważnym akcentem, dodał: „Chciałbym podziękować wszystkim, którzy uczynili Magnus Racing tym, czym jest, a także za wszystko, co razem osiągnęliśmy. Potrzebowałem przerwy, ale wyścigi wciąż sprawiają mi frajdę i doceniam możliwość pozostania w padoku”.

Źródło: magnusracing.com