Aż dwa prototypy Cadillaca z zespołu Chip Ganassi Racing, zobaczymy w kategorii Daytona Prototype international. Samochody będą oznaczone numerami 01 i 02.
W zeszłym roku, jeden prototyp Chip Ganassi Racing na 24h Daytona zajął dobre, 5. miejsce, po pechu jakiego doznała ekipa w końcówce wyścigu. Wówczas Cadillac DPi #01, na 10 minut przed końcem zawodów miał problemy z oponą i zespół, musiał zjechać do pit-line po nowe ogumienie.
W tym roku stawka jest naprawdę mocna. W aucie z numerem 01 pojedzie: 4-krotny mistrz serii ChampCar, Sébastien Bourdais, zwycięzca 24h Daytona z 2020 roku, Scott Dixon, mistrz serii NTT IndyCar z zeszłego roku, oraz wielokrotnego zwycięzcę 24h Daytona. Z kolei w samochodzie z numerem dwa na 24-godzinnym klasyku pojawią się Earl Bamber, mistrz serii IMSA z 2019 roku, w kategorii GT Le Mans, Marcus Ericsson, 6. kierowca sezonu 2021 w IndyCar Series, Alex Lynn, który w 2021 roku, wygrał swój pierwszy wyścig w Formule E, a także wystartuje Kevin Magnussen, Duński kierowca wyścigowy, zasiadający za sterami Chip Ganassi Racing w zeszłym roku.
W pełnym sezonie IMSA pojedzie weteran wyścigów długodystansowych, Renger van der Zande, który w 2021, wraz Kevinem Magnussenem wygrali jedną rundę mistrzostw – na torze w Detroit. Poza Holendrem, w prototypie #01 na cały sezon pojedzie Sebastian Bourdais. Francuz w zeszłym roku rywalizował w ekipie JDC-Miller Motorsports #5, wygrywając sensacyjnie 12h Sebring, wraz z Tristanem Vautierem i Loïkiem Duvalem.
W prototypie #02, cały sezon pojadą Earl Bamber i Alex Lynn. Ten pierwszy to już legenda serii IMSA, którego głównie można kojarzyć z programu Porsche GT Team i słynnego duetu „Bamthor”, który współtworzył z Belgiem, Laurensem Vanthoorem. Alex Lynn, pojedzie pierwszy cały sezon IMSA, choć Brytyjczyk startował już w barwach Wayne Taylor Racing i zaprezentował się dobrze, wygrywając w 2017 roku, wyścig 12h Sebring, wraz z braćmi Taylor – Rickim i Jordanem.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
