Zespół JDC-Miller Motorsports #5 niespodziewanie prowadzi na półmetku wyścigu 24 godziny Daytona. Richard Westbrook ma przewagę około 2 sekund nad drugim prototypem Meyer Shank Racing #60, którego za kierownicą zasiada Helio Castroneves.
To były kolejne, ciekawe 6 godzin na torze Daytona International Speedway. Z wyścigu wycofały się (póki co) 3 samochody – Alegra Motorsports #28, po problemach z elektroniką i ekipy Heart of Racing #23 oraz SunEnergy1, po wypadku na przy wyjściu na owalną część toru.
Łącznie na torze pojawiło się 10 neutralizacji, rozpoczęło się od zaparkowanego prototypu Muehlner Motorsports America #6 w zakręcie numer 3. Kolejny okres żółtej flagi, był przed godziną 4 polskiego czasu, kiedy to problemy odnotował prototyp LMP3 ekipy Core Autosports #54. Chwilę później rozpoczął się tradycyjny pokaz fajerwerków.
W międzyczasie pojawiły się problemy ekip Corvette Racing i nie liczą się one w walce o zwycięstwo w GTD Pro. W walkę o najwyższe cele powrócił zespół Wayne Taylor Racing #10, który podczas neutralizacji, oddublował okrążenie lidera i to Ricky Taylor powrócił do walki o 4. z rzędu dla zespołu zwycięstwo w 24h Daytona.
Niebezpieczny moment miał zespół Turner Motorsports #96, który debiutuje wraz z nowym BMW M4 GT3 w 24-godzinnym klasyku. Na „prostej startowej” zespół Turner, został uderzony przez inny samochód, gdzie stracił panowanie nad autem. Szczęśliwie, kierowcy #96 nic się nie stało, jednak to wywołało kolejny FCY. Na prowadzeniu był Alex Lynn z Chip Ganassi Racing #02.
Dziwny restart w wykonaniu Alexa Lynna, sprawił, że Brytyjczyk stracił 1 miejsce oraz dostał karę, za celowe wstrzymywanie stawki. Na pierwsze miejsce powrócił zespół Wayne Taylor Racing #10.
Następny okres FCY, był spowodowany wypadkiem samochodu #20, czyli ekipy High Class Racing #20. Fabio Scherer na zakręcie 1 wypadł i z dużym impetem uderzył w ścianę z opon. Choć prototyp ORECA nie miał tylnego skrzydła i było mocno zniszczone, to mechanicy High Class Racing dokonali wręcz rzeczy niemożliwej – okazało się, że auto nie miało żadnego defektu mechanicznego i w ciągu 10 minut, duński zespół był z powrotem na torze.
Temperatura na Daytona International Speedway spadła poniżej zera.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
