Warsztat Multimatic nie złożył wniosku o starty w kolejnym sezonie FIA WEC. Producent wyścigowych Fordów nie przejmie więc fabrycznej ekipy tej marki.
Kanadyjski warsztat był brany pod uwagę jako jeden z najpoważniejszych kandydatów do przejęcia zespołu kończącego w tym roku starty w FIA WEC pod sztandarem Forda. To właśnie na nim opierała się „europejska” odnoga programu startów Forda, współpracując z Chip Ganassi Racing.
Wielu komentatorów spodziewało się więc, że Multimatic wystartuje w przyszłym roku już pod własnym szyldem, kontynuując karierę swoich pojazdów w Mistrzostwach Świata Endurance.
Do 21 maja Multimatic nie złożył jednak wniosku o dalsze starty, co dziś potwierdził szef firmy, Raj Nair. Kanadyjczycy zapowiedzieli jedynie, że z chęcią będą wspierali inne ekipy korzystające z ich pojazdów w serii FIA WEC.
Tych natomiast oficjalnie nie ma. Jedynie amerykańska ekipa Keaton Racing rozważa udział w klasie GTE-Am w kolejnym sezonie, obecnie przygotowując się do startu w nadchodzącym 24h Le Mans.
Nie wiadomo natomiast, co stanie się z Fordami startującymi za oceanem. Tam sezon kończy się dopiero w październiku, przez co fabryczne wyścigowe GT zobaczymy jeszcze w siedmiu wyścigach.
Obecny sezon FIA WEC był najliczniejszym w jej historii pod kątem pojazdów i ekip startujących w klasie GTE-Pro. Do walki stanęło dziesięć samochodów w pięciu zespołach de facto fabrycznych. Po zakończeniu programu Forda i rezygnacji BMW, w stawce pozostanie prawdopodobnie sześć pojazdów, a więc tyle, ile w roku 2014.
Źródło: campaign.ford.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.