Toyota pierwszym mistrzem klasy hipersamochodów WEC

Na jeden wyścig przed końcem sezonu Długodystansowych Mistrzostw Świata nastąpiło pierwsze rozstrzygnięcie. Mistrzostwo w kategorii zespołów czołowej klasy hipersamochodów wywalczyła Toyota.

Japoński producent wygrał wszystkie pięć dotychczasowych wyścigów i zdobył 167 ze 168 możliwych punktów – do kompletu brakuje tylko pole position w 8h Portimão, które zgarnęło Alpine. Po tym, jak fabryka Glickenhaus nie pojawiła się na inauguracji sezonu w Belgii, było wiadomo, że to właśnie pomiędzy tą dwójką będzie toczyć się rywalizacja o mistrzostwo.

Alpine dwukrotnie zdobyło punkty za drugie miejsce – na Spa-Francorchamps oraz na Monzy, lecz w pozostałych przypadkach Toyota wywalczyła dublety, powiększając swoją przewagę w szybszym tempie. Po pięciu rundach przewaga Toyoty wynosi 62 punkty, przy 39 pozostałych do zdobycia.

Do rozstrzygnięcia pozostała jeszcze walka w klasyfikacji kierowców. Po przedostatnim wyścigu, pozostały w niej już tylko załogi Toyoty – broniący tytułu Mike Conway, Kamui Kobayashi i José María López mają 15 punktów przewagi nad Sébastienem Buemim, Kazukim Nakajimą i Brendonem Hartleyem.

„Gratulacje dla załogi #7 za trzecie zwycięstwo z rzędu oraz załodze #8 za zajęcie drugiego miejsca oraz znakomitą pracę w zapewnieniu podwójnego triumfu” – powiedział po wyścigu prezes Gazoo Racing Koji Sato. „Dziękuję bardzo za zdobycie pierwszego tytułu mistrza świata hipersamochodów dla Toyota Gazoo Racing. Walka naszych pojazdów na początku wyścigu była dla mnie ekscytująca, a pomimo trudności pracy w 35℃, cały zespół zapracował na świetny rezultat. Jestem wdzięczny kierowcom za ich wysiłek”.

„Ostatni wyścig jest już za tydzień i walka o mistrzostwo świata kierowców wkrótce się rozstrzygnie. Liczę na ekscytujący koniec sezonu i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, kto zwycięży. Zespół będzie ciężko pracował, aby być jak najlepiej przygotowanym”.

Źródło: toyotagazooracing.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze