Sarah Bovy zapisała się w historii Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA WEC, zdobywając pole position w klasie GTE Am do niedzielnego wyścigu 6 godzin Monzy. Reprezentantka zespołu Iron Dames jest pierwszą kobietą, która tego dokonała.
W trakcie 10-minutowych kwalifikacji na torze Monza Bovy rywalizowała z Benem Keatingiem, który wywalczył pole position do poprzedniego 6-godzinnego wyścigu na Spa-Francorchamps. Belgijka lepiej rozpoczęła, wykręcając na swoim drugim okrążeniu czas 1:48,686. Półtorej minuty później Keating odpowiedział czasem 1:47,956, który szybko poprawił na 1:48,033.
Gdy na koniec sesji Amerykanin pojechał jeszcze szybciej i zapisał przy swoim nazwisku czas 1:47,658, wszystko wskazywało na kolejne pole position dla ekipy TF Sport. Na 26 sekund do końca, Bovy rozpoczęła jednak swoje ostatnie okrążenie i choć pojechała wolniej w środkowym sektorze, to pokonała Keatinga w pierwszej i ostatniej sekcji toru, uzyskując na mecie wynik 1:47,431, dający jej pole position z przewagą 0,227 sekundy.
„To była szalona sesja, prawdę mówiąc”
– skomentowała Bovy. „Byłam bardzo niezadowolona z tego, co robiłam przez pierwsze osiem minut, bo pojawiały się małe błędy. Ciężko pracowaliśmy i chciałam przywieźć wynik. Usłyszałam przez radio, że mam czas na jedno ostatnie okrążenie i bardzo się cieszę, że dałam radę na koniec”
.
„To było bardzo dobre okrążenie i z pewnością dawałam z siebie wszystko. Myślałam o moich zmienniczkach, całej ekipie i ciężkiej pracy, którą wykonali. Tutaj debiutowałam rok temu i zdobycie tu pierwszego pole position to wspaniałe osiągnięcie. Mam szczęście, że miałam ku temu okazję”
.
Bovy dzieli Ferrari #85 z Rahel Frey i Michelle Gatting.
Źródło: fiawec.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
