Dwie prowadzące załogi Toyoty przejechały sto okrążeń toru Circuit de la Sarthe podczas pierwszych sześciu godzin tegorocznego wyścigu 24 godziny Le Mans. Japoński producent umacnia się na czele, dublując obie załogi Rebellion Racing.
Niespodziewane prowadzenie po przejechaniu jednej czwartej wyścigu objęła załoga ubiegłorocznych zwycięzców – Sébastien Buemi i Kazuki Nakajima, do których dołączył w tym roku Brendon Hartley. Wciąż zmagający się z przegrzewającymi hamulcami, stracili oni kolejne pół minuty w alei serwisowej na czyszczeniu kanałów chłodzących. Na skutek tych przeciwności, strata do siostrzanej załogi #7 wzrosła do półtorej minuty.
Konieczność wykonania dodatkowego pit-stopu w pierwszej godzinie i przejście na alternatywną strategię przyniosło jednak szczęście ekipie #8, gdy siostrzana załoga musiała zjechać na tankowanie w trakcie okresu samochodu bezpieczeństwa po 5 godzinach i 45 minutach. José María López musiał czekać ponad dwie minuty na zielone światło na końcu alei serwisowej i powrócił na tor za Nakajimą. Pomimo strat czasowych obu załóg, Toyoty mają już okrążenie przewagi nad maszynami Rebellion Racing. Po problemach z alternatorem, zespół ByKolles traci już dziewięć okrążeń do liderów.
W klasie LMP2 nadal prowadzi załoga Jackie Chan DC Racing #37, za którą podążają G-Drive Racing #26 oraz United Autosport #36. Zdobywcy pole position United Autosport #22 tracą już dwie trzecie okrążenia.
O prowadzenie w klasie GTE Pro cały czas walczą oba Ferrari od AF Corse oraz Aston Martin #97. Siostrzany Aston Martin #95 znalazł się za drugim safety carem i traci jedną trzecią okrążenia do liderów, z kolei Ferrari #82 od Risi Competizione oraz Porsche #91 znajdują się na krawędzi zdublowania. Drugie Porsche #92 straciło 11 okrążeń z powodu awarii wspomagania kierownicy.
Alexander West w Ferrari #52 klasy GTE Am spowodował pierwszy wyjazd samochodu bezpieczeństwa, po tym jak obrócił się i uderzył w barierę w zakrętach Porsche. Na prowadzeniu klasy znajduje się Augusto Farfus w Astronie Martinie #98, mając za sobą kliencki samochód od TF Sport. Na okrążeniu lidera jadą także Ferrari #75 od Iron Lynx oraz podobny samochód #83 od AF Corse.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
