Wystartował 90. wyścig 24h Le Mans

Dokładnie o godzinie 16 rozpoczął 90. wyścig 24 godziny Le Mans. Po pierwszej godzinie rywalizacji na czele plasują się dwie Toyoty.

Prowadzenie po starcie z pole position utrzymał Sébastien Buemi w Toyocie #8, za którym w pierwszy zakręt złożył się jego zespołowy kolega Mike Conway. Słaby start zaliczył Nicholas Lapierre w Alpine #36, który został wyprzedzony przez obu kierowców Glickenhausa – Olivier Pla wyszedł na trzecie miejsce w #709 przed Francka Mailleuxa w #708 – oraz Roberta Kubicę, który po fenomenalnym starcie z piątego pola objął prowadzenie w klasie LMP2.

Już w pierwszym zakręcie doszło do kolizji pomiędzy René Rastem, Ferdinandem Habsburgiem i Willem Owenem, startującymi z pierwszej, drugiej i czwartej pozycji w klasie LMP2. Kierowca United Autosports USA #22 wylądował poza torem i musiał czekać całe okrążenie, żeby wrócić na tor. Habsburg również spadł na sam koniec stawki, jadąc uszkodzonym samochodem. Rast wyszedł z całego zdarzenia bez szwanku, lecz otrzymał minutową karę stop&go za spowodowanie kolizji. Problemy miała także Sophia Flörsch, która nie mogła zmieniać biegów w prototypie #47.

Alex Brundle zyskał pięć pozycji po starcie za kierownicą prototypu #34 Inter Europol Competition, do którego przed wyścigiem zamontowano nowy silnik. Drugi z kierowców polskiej ekipy Fabio Scherer także dobrze rozpoczął wyścig, awansując z 24. na 16. pozycję w klasie LMP2 za kierownicą prototypu #43.

Na drugim okrążeniu Lapierre zdołał wyprzedzić Kubicę na dojeździe do drugiej szykany, dzięki czemu wszystkie pięć hipersamochodów znów plasowało się na czele stawki.

W klasie GTE Pro prowadzenie utrzymał zdobywca pole position Nick Tandy w Corvette #64, z kolei w GTE Am pierwszą lokatę objął Harry Tincknell w Porsche #77. Brytyjczyk pozostawał na czele przez pierwsze 20 minut, po czym wyprzedzili go Matteo Cairoli i Benjamin Barker w Porsche #46 i #86.

Na pierwsze tankowanie w czołowej klasie po 40 minutach zjechali Conway, Mailleux i Lapierre. Buemi i Pla zjechali okrążenie później, przez co ich tankowanie było dłuższe i Conway zdołał w ten sposób objąć prowadzenie, wyprzedzając swojego zespołowego kolegę i to właśnie Brytyjczyk w Toyocie #7 był liderem na koniec pierwszej godziny rywalizacji. Pla utrzymał za to trzecią lokatę przed Mailleux.

Stawka LMP2 pojawiła się w boksach po około pół godzinie. Zespół Jota zdołał szybciej obsłużyć prototyp #38, dzięki czemu António Félix da Costa przeskoczył przed Roberta Kubicę. Trzeci po pierwszej godzinie był Felipe Nasr dla Team Penske. Alex Brundle i Fabio Scherer otwierali drugą dziesiątkę w prototypach Inter Europol Competition.

Corvette utrzymało prowadzenie w klasie GTE Pro po pierwszych zjazdach na tankowanie i zmianę opon, natomiast na czele stawki GTE Am jechał Alessio Picariello w Porsche #99 od Hardpoint Motorsport.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze