Ferrari oddaje prowadzenie w pierwszej godzinie 1000 mil Sebring

Sezon 2023 Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA WEC wystartował o godzinie 17 polskiego czasu, gdy amerykańska flaga została wywieszona na prostej startowej toru Sebring International Raceway. Choć Ferrari miało przewagę na początku rywalizacji, włoski zespół oddał pozycję na torze Toyocie.

Prowadzenie po starcie z pole position utrzymał Antonio Fuoco w Ferrari #50, utrzymując za sobą Sébastiena Buemiego w Toyocie #8. Za nimi, o trzecią lokatę walczyli Mike Conway i Alessandro Pier Guidi. Ostatecznie kierowca Toyoty #7 powstrzymał ataki Ferrari #51. Na piąte miejsce wyszedł natomiast Laurens Vanthoor w Porsche #6, wyprzedzając Alexa Lynna w Cadillacu #2.

Taka kolejność utrzymywała się przez pierwsze okrążenia, aż do momentu pierwszego wyjazdu samochodu bezpieczeństwa – ten musiał interweniować na piątym kółku, gdy jadący na trzeciej pozycji w klasie GTE Am Luis Perez Companc wypadł z pierwszego zakrętu i dachował po uderzeniu w barierę z opon.

Zespół AF Corse wykorzystał neutralizację, aby ściągnąć oba swoje prototypy do boksów na tankowanie, pozwalając Toyocie wyjść na prowadzenie. Oba Ferrari spadły w głąb stawki, pomiędzy samochody GTE.

Gdy samochód bezpieczeństwa zjechał na koniec 12. okrążenia, Fuoco popełnił krytyczny błąd i wyprzedził Tomonobu Fujiego w Astonie Martinie #777 około dziesięć metrów przed linią startu/mety, za co miał zostać ukarany przejazdem przez aleję serwisową.

Mając przed sobą pusty tor, kierowcy Toyoty podkręcili tempo i odjechali na kilkanaście sekund od Porsche #6. Poza dwoma Ferrari, żaden prototyp czołowej klasy nie pojawił się w boksach podczas pierwszej godziny rywalizacji.

Problemy ze skrzynią biegów jeszcze przed startem miał Peugeot #94, który stracił osiem okrążeń do reszty stawki. Chwilowe problemy miał także Glickenhaus #708, który z opóźnieniem powrócił do prędkości wyścigowej po zjeździe samochodu bezpieczeństwa.

W klasie LMP2 połowa stawki pojawiła się w boksach podczas okresu samochodu bezpieczeństwa. Na torze pozostał m.in. Robert Kubica z Team WRT #41, który wyszedł dzięki temu na prowadzenie i utrzymywał je do momentu swojego planowanego pit-stopu, po którym na pierwszą lokatę powrócił startujący z pole position Oliver Jarvis z United Autosports #23.

Tomonobu Fujii w Astonie Martinie #777 prowadził po pierwszej godzinie w klasie GTE Am, mając za sobą uczestniczących w zaciętym pojedynku Bena Keatinga w Corvette #33 i zdobywczynię pole position Sarę Bovy w Porsche #85.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze