Aston Martin szykuje się do debiutu w klasie hipersamochodów Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA WEC. Zespół The Heart of Racing, który będzie rywalizował pod nazwą Aston Martin THOR Team, ogłosił pierwszych dwóch kierowców, którzy zasiądą za kierownicą nowego wyścigowego Valkyrie.
Powrót Tincknella do Astona Martina
Pierwszym spośród wybranych do reprezentowania legendarnej marki, która powraca do walki o pierwsze zwycięstwo w klasyfikacji generalnej 24-godzinnego wyścigu Le Mans od 1959 roku, jest Harry Tincknell.
Brytyjczyk stał już na najwyższym stopniu podium w Le Mans jako kierowca Astona Martina, wygrywając w klasie LMGTE Pro w 2020 roku za kierownicą Aston Martina Vantage GTE. W nadchodzącym sezonie będzie prowadził Valkyrie z numerem #007.
„To dla mnie ogromny zaszczyt wrócić do Astona Martina i być częścią programu Valkyrie”
– powiedział Tincknell. „Samochód robi niesamowite wrażenie zarówno wyglądem, jak i dźwiękiem silnika V12. Praca nad jego rozwojem była ekscytująca, a DNA tego samochodu już teraz wydaje się wyjątkowo silne. Jestem dumny z pracy, jaką włożył zespół, i cieszę się, że mogę być częścią tak profesjonalnej ekipy”
.
Riberas awansuje do klasy hipersamochodów
Pierwszym kierowcą samochodu #009 jest hiszpański zawodnik Alex Riberas, związany od dekady z zespołem The Heart of Racing. W sezonie 2024 zwyciężył zarówno w klasie LMGT3 w WEC, jak i w GTD Pro w IMSA SportsCar Championship.
„To wielki zaszczyt być wybranym do tak ekscytującego projektu”
– powiedział Riberas. „Aston Martin Valkyrie to najbardziej spektakularny samochód, jakim kiedykolwiek jeździłem, a jego dźwięk jest niesamowity. Możliwość reprezentowania tak legendarnej marki w najbardziej prestiżowych wyścigach długodystansowych to spełnienie marzeń”
.
Valkyrie gotowy na wyzwania
Aston Martin Valkyrie przystosowany do wymogów klasy hipersamochodów przejechał już ponad 12 500 kilometrów testowych. Program koncentruje się obecnie na dopracowywaniu osiągów przed homologacją FIA i IMSA.
„Jesteśmy na krytycznym etapie rozwoju Valkyrie, a samochód spełnia wszystkie postawione przed nim cele”
– powiedział Adam Carter, szef działu wyścigów długodystansowych Astona Martina. „Harry i Alex w pełni zasłużyli na swoje miejsca w składzie na 2025 rok, a powrót legendarnych numerów #007 i #009 dodaje temu projektowi wyjątkowego znaczenia”
.
O ile Valkyrie weźmie udział w całym sezonie WEC, zabraknie go na styczniowej inauguracji mistrzostw IMSA – amerykański debiut planowany jest na marcowy wyścig 12 godzin Sebring.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Astona Martina
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.