Po pięciu godzinach rywalizacji w inauguracyjnym wyścigu sezonu Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA WEC 2025, 1812 km Kataru, na czele stawki znajduje się zespół AF Corse, w którym startuje Robert Kubica. Prowadzący #83 Ferrari 499P Phil Hanson wypracował przed wyjazdem samochodu bezpieczeństwa przewagę 13 sekund nad drugim w stawce Miguelem Moliną w fabrycznym #50 Ferrari.
Wyścig obfituje w dramatyczne zwroty akcji, a jednym z kluczowych momentów były dwie kary przejazdu przez aleję serwisową dla zdobywcy pole position Antonio Giovinazziego. Pierwsza dotyczyła naruszenia procedury neutralizacji, a druga przekroczenia prędkości w alei serwisowej. W wyniku tych problemów Ferrari #51 spadło na dalsze pozycje, torując drogę dla samochodu AF Corse do objęcia prowadzenia.
Za plecami liderów toczy się zacięta walka. Nyck de Vries w Toyocie #7 zajmuje trzecią lokatę, tuż przed zespołowym kolegą Ryō Hirakawą (Toyota #8). Piątą pozycję zajmuje René Rast w BMW #20, natomiast szóste miejsce przypada Normanowi Nato w #12 Cadillacu V-Series.R.
Na torze obecnie znajduje się samochód bezpieczeństwa, spowodowany koniecznością usunięcia odłamków nadwozia #99 Porsche 963 (Proton Competition), które Nico Varrone zgubił po agresywnym najechaniu na krawęźnik.
LMGT3: McLareny kontra konkurencja
W klasie LMGT3 na prowadzeniu znajduje się Marino Sato w McLarenie #95 zespołu United Autosports. Zespół McLarena kontrolował tempo wyścigu od startu, choć na drodze do dominacji stanęły m.in. Lexus #78 oraz Aston Martin #27 ekipy Heart of Racing, prowadzony obecnie przez Mattię Drudiego.
Trzeci w klasie jest Daniel Juncadella w Corvette #33 zespołu TF Sport, natomiast na czwartym miejscu jedzie siostrzany McLaren #59 prowadzony przez Sebastiena Bauda. Piątą lokatę zajmuje Kelvin van der Linde w BMW #46 zespołu WRT.
Przed załogami jeszcze pięć godzin rywalizacji na torze Lusail.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.