McLaren z nowym sponsorem

Chociaż pomarańczowy samochód Formuły 1 nie ma na sobie zbyt wielu reklam w porównaniu do rywali, to zespół McLaren podpisał nową, dużą umowę sponsorską z firmą Nidala Limited.

Jak poinformował członek zarządu grupy McLaren, Mohammed bin Essa Al Chalifa, nowy inwestor ma przynieść ze sobą wkład około 230 milionów euro, które zasilać będą konto teamu przez najbliższe dwanaście miesięcy. „Ta inwestycja dowodzi zaufaniu w naszą przyszłościową strategię. Dalej będziemy koncentrować się na rozwoju” – stwierdził szejk.

Firma Nidala BVI Limited zarejestrowana jest na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych, czego nikt z przedstawicieli McLarena na razie nie chciał komentować. „Nie mamy prawa do zdradzania detali o inwestorze. W tym przypadku [siedziba firmy] jest całkiem normalna” – komentowano w Woking.

Jak donosi Motorsport-Total.com, Michael Latifi współpracuje z Nidala BVI Limited i może dążyć do zaangażowania swojego syna - Nicholasa Latifi, kierowcy Formuły 2 – w Formułę 1. Tej sugestii również nie chciano komentować.

Zak Brown przyznał w jednym z wywiadów podczas Grand Prix Hiszpanii, że chociaż McLaren nie ma sponsora tytularnego, a ich samochód nie jest zapełniony reklamami, to grupa jest stabilna finansowo. „Nasi udziałowcy od dawna są zaangażowani w ten sport. Bardzo dobrze rozumieją Formułę 1 i są cierpliwi. Chcemy ściągnąć do F1 jak najwięcej sponsorów, ale udziałowcy wiedzą, że nie jest to takie proste” – dodał Brown.

Źródło: formel1.de

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze