Márquez zadebiutował za kierownicą samochodu F1

Czterokrotny mistrz MotoGP Marc Márquez zasiadł po raz pierwszy za kierownicą samochodu Formuły 1 na torze Red Bull Ring, prowadząc pomalowany w barwy Toro Rosso samochód Red Bull RB8.

Hiszpan przejechał łącznie 43 okrążenia podczas akcji Red Bulla promującej nadchodzące wyścigi Formuły 1 i MotoGP na austriackim torze. Podczas tych jazd obecni byli również doradca Red Bulla Helmut Marko, właściciel tej marki Dietrich Mateschitz, szef działu motorsportowego Hondy Masashi Yamamoto, dyrektor niewykonawczy Mercedesa Niki Lauda oraz były kierowca F1 Mark Webber.

„Od zawsze moim marzeniem było ściganie się najszybszymi samochodami na świecie. Miałem wielki szacunek wobec dzisiejszej jazdy, a poza tym nie spałem zbyt dobrze. Ostatecznie to było niewiarygodne doświadczenie i ważny moment mojej kariery. Różnica w porównaniu z MotoGP jest ogromna. Ograniczona widoczność była dużym wyzwaniem, zwłaszcza na początku. W kokpicie czujesz się znacznie bardziej ograniczony. Punkty hamowania i momenty w skręcaniu są zupełnie inne. Samochód F1 ma oczywiście znacznie więcej docisku, co sprawiło, że jazda w częściach toru z dużą liczbą zakrętów sprawiała dużo frajdy” – powiedział Márquez.

Zapytany, czy widzi siebie w przyszłości jako kierowca samochodów wyścigowych, Hiszpan odparł: „W nadchodzących latach nadal zamierzam w pełni skupić się na MotoGP. Jestem częścią fantastycznego zespołu i czuję się bardzo zmotywowany, ale kto wie – może za kilka lat Formuła 1 będzie dla mnie poważną kwestią”.

Po sześciu wyścigach tegorocznego sezonu MotoGP Márquez znajduje się na prowadzeniu, mając na koncie 95 punktów.

Źródło: redbullcontentpool.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze