Force India przeszło pod zarząd administratora

Sytuacja wokół zespołu Force India i jego problemów finansowych robi się coraz bardziej napięta i skomplikowana. Przejście teamu pod zarząd zewnętrznego administratora, które nastąpiło tuż przed Grand Prix Węgier, było spowodowane wnioskiem przedstawicieli Sergio Péreza.

Na początku weekendu na Hungaroringu zespół przeszedł pod zarząd administratora, a procedura została zainicjowana przez firmę związaną z menadżerem Péreza Julianem Jakobim. Force India od dawna ma kłopoty finansowe i ma zalegać meksykańskiemu kierowcy 4 miliony dolarów.

Cała sprawa ma najprawdopodobniej związek z faktem, że w najbliższych tygodniach ma wyjaśnić się przyszłość zespołu, który od dłuższego czasu szuka nowego właściciela. Zainteresowane strony konkurują ze sobą, jednocześnie chcąc dokonać korzystnej transakcji.

Wniosek Jakobiego został poparty przez Mercedesa i tytularnego sponsora teamu BTW, który to utrzymuje, że wsparcie od nich zostało udzielone Force India w formie pożyczki. Inny potencjalny zainteresowany przejęciem teamu, firma Rich Energy, odcięła się zdecydowanie od ostatnich wydarzeń w Force India i określiła je haniebnymi.

Force India funkcjonuje normalnie, czekając na rozwój wydarzeń, ale Perez przestał rozmawiać z mediami, a Vijay Mallya w liście do pracowników teamu obciążył odpowiedzialnością, za to co się stało, właśnie Meksykanina.

Umieszczenie zespołu pod zewnętrznym zarządem odbiera Mallyi pełną kontrolę nad procesem sprzedaży teamu. Proces ten przeciąga się, ponieważ Mallya nie otrzymał jak dotąd satysfakcjonującej go oferty.

Źródło: formula1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze