Carlos Sainz Jr jest głównym faworytem do zastąpienia Sebastiana Vettela w Ferrari w przyszłym sezonie, zaś potwierdzenie tej wiadomości ma nastąpić jeszcze w tym tygodniu.
We wtorek Ferrari poinformowało, że Vettel opuści zespół po tym sezonie, a kontrakt, który kończył się w tym roku, nie będzie przedłużony. Jak zaznaczono, powodem odejścia 4-krotnego mistrza świata nie były kwestie finansowe. Włoski zespół pracował już w międzyczasie nad poszukiwaniami zastępcy Niemca i według wielu źródeł ostateczny wybór padnie na obecnego kierowcę McLarena – Sainza Jr. Potwierdzenie podpisania kontraktu z Hiszpanem ma nastąpić w ciągu najbliższych dni.
Odejście Vettela z Ferrari uruchomiło potencjalną lawinę transferową. Jeśli Sainz Jr faktycznie przejdzie do Ferrari, wówczas wolny wakat w McLarenie najprawdopodobniej zajmie Daniel Ricciardo.
Największa zagadka powstaje przy fotelu Renault należącym do tej pory do Australijczyka – coraz więcej wskazuje na to, że do swojego byłego zespołu i do Formuły 1 po dwóch latach nieobecności może powrócić Fernando Alonso, chociaż jednocześnie na to stanowisko typuje się jednego z juniorów francuskiej ekipy.
To jeden z kilku możliwych scenariuszy na rynku transferowym. Głównym rywalem Sainza Jr w walce o fotel Ferrari jest właśnie Ricciardo, chociaż zdecydowana większość stawia na Hiszpana. Dodatkowo spekulowano o możliwości przejścia Lewisa Hamiltona do stajni z Maranello, a gdyby ten ruch faktycznie nastąpił, wówczas plotki o odejściu Mercedesa z F1 jako zespół tylko przybrałyby na sile.
Gdyby to jednak Sainz Jr przeszedł do Ferrari, byłby to z pewnością zwrot w jego karierze. Hiszpan, który zadebiutował w Toro Rosso 2016 po przejściu Maxa Verstappena do Red Bull Racing, rok później przeszedł do Renault na cztery ostatnie wyścigi, a także spędził w tym zespole cały 2018 rok. W kolejnym sezonie znalazł się za kierownicą McLarena, zaś jego zespołowym kolegą został Lando Norris. Był to najlepszy sezon w karierze Sainza Jr, który ukończył te mistrzostwa na szóstym miejscu w klasyfikacji kierowców.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
