Rząd Turcji przyznał, że prowadzi rozmowy z Liberty Media w sprawie ewentualnego powrotu kultowego toru Istanbul Park jeszcze w tym sezonie.
W piątek Formuła 1 potwierdziła, że do tegorocznego zmienionego na skutek pandemii kalendarza pojawią się Nürburgring, Portimão oraz Imola, powiększając liczbę rund do 13. Pierwotnie Ross Brawn oraz Chase Carey zapowiadali, że obecny sezon będzie składać się z 15-18 wyścigów, zaś rywalizacja ma zakończyć się na Bliskim Wschodzie. Ponadto wiadomo, że Formuła 1 w tym roku nie zorganizuje żadnego wyścigu na amerykańskich kontynentach.
To może dać zielone światło kolejnym kultowym wyścigom, które mogą być gotowe przyjąć do siebie stawkę F1 jeszcze w tym roku i doprowadzić do jeszcze bardziej zróżnicowanego kalendarza. Jednym z takich kandydatów jest Turcja – Rząd tego kraju ogłosił, że trwają prace nad dołączeniem Istanbul Park do kalendarza Formuły 1.
„Pod patronatem prezydenta Republiki Turcji, tor Istanbul Park kontynuuje prace nad włączeniem do kalendarza Formuły 1 na sezon 2020”
.
Wszystkie siedem wyścigów F1 o Grand Prix Turcji zorganizowano na Istanbul Park. Pierwszą edycję w 2005 roku wygrał Kimi Räikkönen w barwach McLarena, zaś w ostatniej w sezonie 2011 triumfował Sebastian Vettel w Red Bull Racing. Ponadto aż trzy razy wygrywał tu Felipe Massa w Ferrari (2006, 2007, 2008), a po jednej wygranej mają również Jenson Button (2009, Brawn GP) oraz Lewis Hamilton (2010, McLaren).
Źródło: onestopstrategy.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
