Zespół Racing Point poinformował o tym, że wycofuje swoja apelację odnośnie decyzji na temat wlotów dolotowych hamulców.
Zespół przyznał, że jest zadowolony z przyjętej przez wszystkie zespoły rezolucji. Zakłada ona, że zespoły nie będą mogły korzystać „z inżynierii wstecznej”, czyli wykorzystywać części i podzespołach innych ekip z ubiegłych lat.
„Z zadowoleniem przyjmujemy rezolucję uzgodnioną przez zespoły i cieszymy, że FIA dostarczyła nam bardzo potrzebne wyjaśnienie zasad dotyczących części, które zostały wymienione na liście jak i te, których tam nie ma”
– czytamy w oświadczeniu zespołu. „Sędziowie i wszystkie strony zaangażowane w ten proces odwoławczy uznają, że regulamin był niejasny i nie złamaliśmy go celowo”
.
„Teraz, gdy niejasności wokół przepisów zostały rozwiązane, zdecydowaliśmy się wycofać naszą apelację w interesie sporu. Ta kwestia rozpraszała nas i inne zespoły, ale teraz my jak i wszyscy inni możemy skupić się wyłącznie na tym, do czego jesteśmy stworzeni: mocnego ścigania i dostarczania emocji i rozrywki milionom fanów F1 na całym świecie”
.
Jedynym zespołem, który nadal nie wycofał się z apelacji jest Scuderia Ferrari, która ma czekać na oficjalne ogłoszenie rezolucji zakazującej korzystania z rozwiązań innych ekip.
Źródło: racingpointf1.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
