Władze Formuły 1 oraz toru Circuit de Barcelona-Catalunya podpisały umowę, która zatwierdza organizację tegorocznego wyścigu o Grand Prix Hiszpanii.
Organizacja GP Hiszpanii była poddawana w wątpliwość już po sezonie 2019, ale ze względu na pandemię i zniesienie opłat kontraktowych w związku z brakiem publiczności na trybunach, ubiegłoroczna edycja doszła do skutku. Hiszpania znalazła się również w tegorocznym kalendarzu F1, jednak organizację uzależniono od fizycznego podpisania kontraktu. W poniedziałek władze toru potwierdziły ten fakt. W komunikacie dodano jednocześnie, że w trakcie tego roku będą trwały negocjacje nad nową, wieloletnią umową.
„Grand Prix F1 w Katalonii to wielkie wydarzenie na światowym poziomie, które generuje zwielokrotniony wzrost PKB oraz tworzy miejsca pracy i poprawia dostatek, co jest dziesięciokrotnie większe niż wkład wniesiony przez rząd Katalonii. Nadal będziemy pracować w rządzie, aby zmienić tor w Montmeló w stałe miejsce rozgrywania wyścigów, ponieważ Formuła 1 to nie wydatek, ale inwestycja”
– powiedział Ramon Tremosa, minister Katalonii do spraw biznesu i wiedzy, a także prezes toru Circuit de Barcelona-Catalunya.
Będzie to już 65. edycja Grand Prix Hiszpanii, a 35. rozgrywana na torze pod Barceloną. Tegoroczny wyścig odbędzie się 9 maja.
Źródło: circuitcat.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.