Fabryczny zespół Mercedesa-AMG zaprezentował samochód, który będzie bronić tytułów mistrzowskich w obu klasyfikacjach Formuły 1. Model W12 E Performance poprowadzą w sezonie 2021 Lewis Hamilton i Valtteri Bottas.
„Z każdym rokiem koncentrujemy się na nowo i wyznaczamy sobie właściwe cele”
– powiedział szef zespołu Toto Wolff. „To może wydawać się proste, ale jest bardzo trudne i prawdopodobnie dlatego nie ma innych zespołów sportowych z siedmioma tytułami wywalczonymi z rzędu. Wiele rzeczy musi mieć miejsce i to normalne, że można się przyzwyczaić do sukcesów i nie walczyć już o nie tak bardzo”
.
„W tym zespole jest jednak inaczej. Widzę ten sam ogień, głód sukcesów i pasję, które dostrzegłem, gdy pierwszy raz wszedłem przez drzwi wejściowe w 2013 roku. Każdy sezon niesie ze sobą nowe wyzwania i nowe cele do osiągnięcia. W 2021 roku doszło do zmian w przepisach, które mogą mieć wpływ na naszą konkurencyjność, a ponadto wprowadzono limity budżetowe oraz w pracach nad nowymi samochodami na sezon 2022. Te wyzwania nas ekscytują”
.
W nazwie nowego samochodu F1 Mercedesa-AMG znalazła się etykieta «E Performance», która będzie widoczna na wszystkich nowych samochodach sportowych Mercedesa-AMG z napędem hybrydowym. Zacieśnienie współpracy z oddziałem samochodów wyczynowych jest także odzwierciedlone w malowaniu, gdzie logotypy AMG zastąpiły tradycyjne «gwiazdki» Mercedesa.
Tegoroczny samochód korzysta z tego samego nadwozia, co poprzednik, lecz musiał zostać dostosowany do nowych przepisów aerodynamicznych, które mają na celu obniżenie maksymalnego docisku. Zespół wprowadził także poprawki do układu napędowego, systemu chłodzenia oraz zawieszenia.
„Jeśli chcesz spowolnić samochód, a to właśnie mają na celu te zmiany regulaminowe, zmodyfikowanie podłogi to zdecydowanie najtańszy i najprostszy na to sposób”
– skomentował dyrektor techniczny James Allison. „Podłoga to tak ważny element aerodynamiczny, że nawet niewielkie zmiany w geometrii mogą przynieść znaczący spadek osiągów. Gdy tylko przepisy zostały zatwierdzone, naszym zadaniem było rozgryźć, jak możemy odzyskać poniesione straty”
.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Daimler
- Galeria:
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
