Vettel z karą cofnięcia za ignorowanie żółtych flag

Sebastian Vettel został ukarany cofnięciem o 5 pól startowych na starcie dzisiejszego wyścigu o Grand Prix Bahrajnu za zignorowanie żółtych flag w pierwszym zakręcie podczas sobotnich kwalifikacji.

W końcowych momentach Q1 w pierwszym zakręcie Nikita Mazepin obrócił swój samochód, co spowodowało wywieszenie żółtych flag. W tym momencie do tej sekcji toru dojeżdżali Valtteri Bottas, Vettel, Sergio Pérez oraz George Russell. Jak czytamy w decyzji sędziów, Bottas miał od razu otrzymać informację o porzuceniu próby ustanowienia czasu okrążenia, zgodnie z notatkami dyrektora wyścigu. Pérez i Russell ukończyli pomiarowe okrążenia i otrzymali polecenie zwolnienia, a ponadto Russell został poinformowany o podwójnej żółtej fladze.

Z kolei Vettel po przejechaniu pierwszego zakrętu nadal próbował uzyskać reprezentatywny czas okrążenia. Jak wyjaśnił sędziom, „zobaczył dym przed nim, ale nie był pewien czy spowodowane to było zblokowaniem obok, czy też zatrzymanym samochodem, dopóki nie dojechał blisko pojazdu, gdy dym opadał”. Sędziowie podkreślili, że przejechał już tablicę świetlną, która powinna sygnalizować żółtą flagę, a porządkowi w tym zakręcie nie dotarli jeszcze na miejsce zdarzenia.

Mimo to podczas briefingu kierowców zaznaczono, że incydenty oraz oznakowania z nimi związane powinny być ściśle przestrzegane. W notatkach wyścigu umieszczono informację, że w przypadku żółtej flagi w treningu lub kwalifikacjach, próba uzyskania czasu okrążenia powinna zostać porzucona. Vettel delikatnie zwolnił na dojeździe do znajdującego się na poboczu Mazepina, lecz kontynuował swoje okrążenie.

Sędziowie stwierdzili, że kierowca powinien widzieć ostrzeżenie na swoim wyświetlaczu na kierownicy, a także zostać poinformowany przez zespół o warunkach znajdujących się na torze, podobnie jak w przypadku innych ekip. Z tego względu na Vettela nałożono karę cofnięcia o 5 pól startowych, a do jego konta nałożono trzy punkty karne. Tym samym Niemiec w swoim pierwszym wyścigu w barwach Astona Martina wystartuje z ostatniego, 20. pola startowego.