Kierowca AlphaTauri Yuki Tsunoda wystartuje do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Francji Formuły 1 z alei serwisowej. Zespół był zmuszony złamać zasady parku zamkniętego i wymienić skrzynię biegów oraz podłogę po kraksie w kwalifikacjach.
Japończyk uszkodził swój samochód podczas sobotniej czasówki na torze Paul Ricard, gdzie wypadł z toru uderzył tyłem swojego auta w bandę w okolicach pierwszego i drugiego zakrętu. Zespół musiał wymienić nie tylko skrzynię biegów, ale także podłogę, która różni się specyfikacją od tej, którą miał wówczas w swoim samochodzie. Zmiana specyfikacji oznacza złamanie zasad parku zamkniętego i tym samym start z alei serwisowej.
„To był mój błąd i chcę przeprosić ekipę”
– powiedział Tsunoda po kwalifikacjach. „Za mocno wykorzystałem żółty krawężnik w pierwszym zakręcie i mnie obróciło. Próbowałem hamować tak mocno jak to możliwe, aby uniknąć kontaktu z barierą, ale to było jak jazda na lodzie, kiedy już jechałem tyłem. To nie było zbyt mocne uderzenie, ale samochód jest uszkodzony i zespół jest zmuszony ciężko pracować wieczorem, aby przygotować mój samochód na niedzielę. Najlepszą okazją, aby podziękować za to ekipie, będzie dobry wynik w niedzielę. Ciężko tu wyprzedzać, ale będę naciskać”
.
To nie pierwszy wypadek Tsunody w tym sezonie w kwalifikacjach. Japończyk w podobny sposób zakończył udział w czasówce na torze Imola podczas Grand Prix Emilii-Romanii, gdzie także uderzył tyłem samochodu o barierę i konieczna była wymiana komponentów.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
