Władze São Paulo potwierdziły, że na torze Interlagos odbędzie się trzeci w tym sezonie wyścig sprinterski, chociaż dodały, że niewykluczone jest przesunięcie całego weekendu wyścigowego o tydzień na 14 listopada.
W poniedziałek gubernator stanu São Paulo, João Dória, potwierdził, że tegoroczny wyścig o Grand Prix São Paulo dojdzie do skutku. Jak dodał, spodziewa się organizacji wydarzenia z udziałem 100% kibiców dzięki bardzo dobrym wynikom szczepień na koronawirusa w mieście.
„W chwili obecnej postęp szczepień w mieście oraz stanie São Paulo był bardzo pozytywny, podobnie jak kontrola pandemii, co widać w gwałtownym spadku zakażeń, hospitalizacji i śmierci. Jeśli nastąpi zmiana w tym zakresie, Rada Miasta oraz Stanu będą współpracować z F1”
– powiedział Dória.
Dória ostrzegł jednak, że wyścig może jednak zostać przesunięty o tydzień i odbyć się 14 listopada. Przyczyną tego jest wiosek władz stanu skierowany do F1, aby wykorzystać święto proklamacji republiki Brazylii, które przypada dzień później, 15 listopada.
Ponadto władze São Paulo potwierdziły, że na Interlagos zostanie rozegrany trzeci i zarazem ostatni w tym sezonie wyścig sprinterski, który został po raz pierwszy sprawdzony przy okazji Grand Prix Wielkiej Brytanii na Silverstone w lipcu, a także będzie częścią weekendu wyścigowego przy okazji wrześniowego Grand Prix Włoch na Monzy.
Ubiegłoroczne Grand Prix Brazylii nie doszło do skutku z powodu pandemii koronawirusa, a podobnie było w przypadku Grand Prix Meksyku czy Stanów Zjednoczonych. Interlagos w grudniu ubiegłego roku podpisało umowę na organizację wyścigu F1 do 2025 roku.
Źródło: globo.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
