Whitmarsh wraca do F1 wraz z Astonem Martinem

Były szef McLarena Martin Whitmarsh powróci do Formuły 1 w roli dyrektora generalnego Aston Martin Performance Technologies.

Brytyjczyk jest znany w środowisku Formuły 1 głównie za sprawą jego współpracy z McLarenem, gdzie pracował w latach 90., a także był szefem zespołu od 2008 do 2014 roku. Był on również szefem Stowarzyszenia Zespołów Formuły 1 w latach 2009-13.

Whitmarsh został zatrudniony do kierowania nowym działem Aston Martin Performance Technologies, który skupi się na rozwoju i wdrożeniu technologii stosowanych w Formule 1 oraz samochodach drogowych do szeroko pojętego przemysłu.

Lawrence Stroll, prezes Astona Martina, powiedział, że podjęcie współpracy z Whitmarshem to kolejny krok w przekształceniu jego zespołu F1 do mistrzowskiego poziomu.

„Martin będzie sprawował wyższe stanowisko kierownicze i będzie pomagał oraz wspierał mnie w wyznaczaniu nowego strategicznego kierunku dla Aston Martin Performance Technologies i jej spółek zależnych, w tym kluczowego celu, jakim jest przeprowadzenie transformacji Astona Martina w organizację mogącą zwyciężyć w mistrzostwach świata F1 w ciągu najbliższych 4-5 lat i przekształcenie go w biznes o wartości 1 miliarda funtów w podobnym okresie” – powiedział Stroll.

„Martin ma za sobą długą i udaną karierę, obejmującą sektory sportów motorowych, motoryzacyjny, lotniczy, morski i energii odnawialnej. Ponadto jest sprawdzonym zwycięzcą w F1. Z tego względu jest idealną osobą do pracy ze mną i naszym kierownictwem wyższego szczebla, aby prowadzić i inspirować naszych pracowników do przyszłych sukcesów zarówno na torze, jak i poza nim”.

Z kolei Whitmarsh dodał, że do Astona Martina przyciągnęła go wizja Strolla i poczuł, że cel zdobycia mistrzowskiego tytułu jest rzeczywisty w perspektywie wieloletniej.

„Znałem i podziwiałem Lawrence'a od wielu lat i zawsze byłem pod ogromnym wrażeniem jego niesamowitej przenikliwości biznesowej i jego pozornie niewyczerpanej ambicji” – mówił Whitmarsh. „Zawsze szanowałem zespół z Silverstone, jeśli mogę to tak nazwać, który często sięgał po nieosiągalne cele w różnych poprzednich wcieleniach, a teraz ma możliwości, aby je zdobyć w sposób niespotykany wcześniej”.

„Lawrence ustawił jasny i prosty cel, by Aston Martin wygrał mistrzostwa świata F1. Nie dołączyłbym do tego przedsięwzięcia, gdybym nie był całkowicie przekonany, że jest to całkowicie osiągalny cel. Wiem, czego potrzeba, aby wygrać w F1 i, zainspirowany przywództwem Lawrence'a i wspierany umiejętnościami, pasją i determinacją pracowników, zamierzam zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby upewnić się, że nasz zespół stanie się zwycięski, zgodnie z wizją Lawrence’a”.

Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Aston Martin