Czas na błędy się skończył – zapowiedź Grand Prix São Paulo

Strata punktowa do Maxa Verstappena i dobra forma Red Bulla sprawiają, że Lewis Hamilton nie może już pozwolić sobie na absolutnie żadne potknięcia, jeśli chce zdobyć rekordowe ósme mistrzostwo świata.

Poprzednio w Formule 1

• Max Verstappen ostatnio systematycznie powiększa swoją przewagę nad Lewisem Hamiltonem, która po Grand Prix Meksyku wynosi już 19 punktów.
• Sergio Perez ma ostatnio świetną serię trzech finiszy na podium, którą zwieńczyła radosna celebracja na podium w Meksyku. To najlepsza taka seria w jego karierze, jednak za każdym razem stał na najniższym stopniu podium.
• Valtteriego Bottasa, mimo bardzo dobrej postawy w ostatnich wyścigach, nie opuścił pech, czego przykładem był weekend w Meksyku. Po bardzo trudnym wyścigu na Fina spadła dodatkowo krytyka ze strony Toto Wolffa i Lewisa Hamiltona. Ich zdaniem to on pozwolił Verstappenowi na starcie wyjść na prowadzenie.
• Zespoły Alpine i McLaren były pozytywnymi bohaterami w tym sezonie, jednak pod koniec złapały małą zadyszkę i zostały dogonione w klasyfikacji konstruktorów przez swoich najgroźniejszych konkurentów. Ferrari wyprzedza teraz McLarena już o 13,5 punktu, a AlphaTauri zrównało się właśnie z Alpine punktami.
• Nowy format weekendu ze sprintem w sobotę jak dotąd testowany był dwa razy i zdania na jego temat ciągle są podzielone. Za każdym razem, gdy w sobotę rozgrywany był sprint, podczas właściwego wyścigu w niedzielę dochodziło do kraksy między Verstappenem i Hamiltonem.

Pytania przed Grand Prix São Paulo

• Czy to już kluczowy moment mistrzostw? Przewaga Verstappena w Meksyku była wyjątkowo duża, bo sprzyjał mu tor. W wyścigach na bliskim wschodzie, które będą kończyć sezon, Mercedes będzie o wiele groźniejszy niż w Meksyku, ale zanim one nastąpią, F1 powraca do Brazylii, na tor Interlagos, który w przeszłości był obiektem sprzyjającym Red Bullowi. To daję szansę Verstappenowi na wyprowadzenie być może decydującego ciosu w walce o mistrzostwo. Jeśli Hamilton przegra w Brazylii Verstappenowi wystarczą już drugie miejsca, by wygrać. Podobną pozycję zapewnił sobie pięć lat wcześniej Nico Rosberg i rzeczywiście drugie miejsca w ostatnich wyścigach zapewniły mu mistrzostwo. Lewis za to nie ma już żadnego marginesu bezpieczeństwa i nie może pozwolić sobie na żadną wpadkę.
• Kto faworytem w klasyfikacji konstruktorów? W walce o oba mistrzostwa kluczowa rolę mogą odegrać kierowcy numer dwa w zespołach Mercedesa i Red Bulla, a także atmosfera w obu zespołach, bo emocje sięgają zenitu. Zarówno Hamilton jak i Verstappen byli w różnych momentach weekendu poirytowani zachowaniem swoich zespołowych partnerów. Błąd Pereza z soboty został szybko zapomniany, kiedy Hamilton i Toto Wolff krytykowali Bottasa w niedzielę. Być może Fin zbytnio skupiał się, by pomóc Lewisowi i jego zachowawcza jazda przed pierwszym zakrętem dała szansę Verstappenowi. Może większy egoizm Bottasa paradoksalnie mógłby pomóc Mercedesowi. Co najmniej w walce o mistrzostwo konstruktorów. Tu Mercedes ma tylko punkt przewagi.
• Czy McLaren i Alpine  mają jeszcze jakieś asy w rękawie? Oba zespoły znalazły się ostatnio w trudnym położeniu. Jeśli chcą powalczyć o trzecie i piąte miejsce w klasyfikacji muszą odwrócić negatywny trend. W przypadku McLarena strata do Ferrari na torze nie wydaje się duża, ale włoski zespół, głównie dzięki ustabilizowanej formie swoich kierowców, ma już sporą przewagę w klasyfikacji. W przypadku Alpine z kolei w klasyfikacji zrównali się punktami z AlphaTauri, ale na torze nie potrafią im już dotrzymać kroku. Zarówno McLaren i Alpine potrzebują teraz trochę szczęścia, ale wydaje się, że to szczęście dopisało im już wcześniej, a teraz właśnie się skończyło.
• Jakie znaczenie dla weekendu będzie miał sobotni sprint? Zdania co do sensowności rozgrywania sobotniego sprintu są wśród kibiców mocno podzielone, jednak z punktu widzenia F1 nastroje widzów są mniej ważne niż ich ilość, a nowy format ilość oglądających F1 w piątek i sobotę zwiększa. To sprawia, że praktycznie wszyscy organizatorzy są zainteresowani nowym formatem, więc zostanie on z nami na dłużej. Ostatni raz w tym roku kibice zobaczą sprint właśnie w São Paulo. Powoduje to, że weekend jest znacznie większą niewiadomą. Sprint to dodatkowe możliwości nieprzewidzianych zdarzeń i potencjalnych problemów dla kierowców, a więc także dla kandydatów dla mistrzostwa. Ewentualna kolizja w sobotę, może zniszczyć cały weekend. Biorąc pod uwagę jak mało wyścigów pozostało do końca sezonu, to właśnie podczas sobotniego sprintu mogą nastąpić wydarzenia kluczowe dla mistrzostwa.

Informacje przed weekendem

• Wymieniono nawierzchnię na niewielkim obszarze w wierzchołku zakrętu 4.
• Krawężniki w wierzchołkach zakrętów 6 i 7 zostały zastąpione nowymi krawężnikami skośnymi.
• Między zakrętami 9 i 10, a także po prawej stronie prostej startowej, w nawierzchni wyżłobiono rowki w celu poprawy odprowadzania wody.
• Na torze Autódromo José Carlos Pace kierowcy będą mieć do dyspozycji dwie strefy DRS. Punkt detekcji do pierwszej z nich zostanie zamieszczony na wierzchołku zakrętu 2, a strefa aktywacji rozpocznie się 30 metrów po zakręcie 3. Z kolei punkt detekcji do drugiej strefy zostanie ustanowiony 30 metrów po zakręcie 13, zaś strefa aktywacji będzie miała swój początek 160 metrów po ostatnim, 15. zakręcie.

Najważniejsze fakty

• Będzie to 48. wyścig mistrzostw świata F1 rozegrany w Brazylii, jednak pierwszy nazwany Grand Prix São Paulo. W niedzielę odbędzie się 38. wyścig na torze Interlagos. Obiekt ten zadebiutował w kalendarzu w 1973 roku. 10 rund o Grand Prix Brazylii rozegrano na torze Jacarepagua w Rio de Janeiro w sezonach 1978 oraz 1981-89.
• Alain Prost ma najwięcej – sześć – zwycięstw w Brazylii. Francuz wygrał pięć razy na Jacarepagua: w Renault w 1982 roku, a także w McLarenie w sezonach 1984, 1985, 1987 oraz 1988; jak również na Interlagos w 1990 roku w Ferrari.
• Na Interlagos największy sukces wśród kierowców odniósł Michael Schumacher, triumfując tu czterokrotnie. Siedmiokrotny mistrz świata wygrywał w Benettonie w sezonach 1994 i 1995, a także w Ferrari w latach 2000 oraz 2002.
• W tegorocznej stawce F1 znajduje się czterech zwycięzców GP Brazylii: Kimi Räikkönen (2007), Sebastian Vettel (2010, 2013 i 2017), Lewis Hamilton (2016, 2018) oraz Max Verstappen (2019). Vettel to jedyny aktualny zawodnik, który triumfował z więcej niż jednym zespołem. Niemiec swoje pierwsze dwa zwycięstwa zdobywał w barwach Red Bull Racing, a ostatnie – w Ferrari.
• Wśród konstruktorów najwięcej zwycięstw w Brazylii wywalczył McLaren – 12. Osiem z nich ekipa zdobyła na Jacarepagua, co oznacza, że najwięcej triumfów na Interlagos ma Ferrari, które dziewięciokrotnie triumfowało w São Paulo.
• W ten weekend Hamilton może sięgnąć po rekord pole position na Interlagos. Obecnie jest on zrównany z Miką Hakkinenem, Ayrtonem Senną, Rubensem Barrichello i Felipe Massą, którzy zdobywali po 3 pole position.
• Start z pierwszego rzędu był w przeszłości znaczący na Interlagos. Spośród 20 rund rozegranych na obecnej konfiguracji toru, który był wykorzystywany od sezonu 2000, 16 razy zwycięzca startował z pierwszych dwóch pozycji – 8 razy z pole position i 8 razy z drugiego pola. Dwie wygrane przypadły kierowcom ruszającym z trzeciej pozycji. Najniższa pozycja startowa zamieniona na zwycięstwo to ósma – dokonał tego w 2003 roku Giancarlo Fisichella.
• Ten tor jest nowy dla Yuki Tsunody z AlphaTauri oraz obu kierowców Haasa – Micka Schumachera i Nikity Mazepina. Nicholas Latifi z Williamsa nie ścigał się na Interlagos, lecz wziął udział w dwóch sesjach treningowych – w 2018 roku w Force India oraz w sezonie 2019 w Williamsie.

Tor: Autódromo José Carlos Pace – 4,309 km, 15 zakrętów
Dystans: 71 okrążeń / 305,909 km
Zwycięzca 2019: Max Verstappen (Red Bull Racing)
Pole position 2019: Max Verstappen (Red Bull Racing) – 1:07,508
Rekord toru: 1:10,540 – Valtteri Bottas (Mercedes), 2018

Trening 1: piątek o 16:30
Kwalifikacje: piątek o 20:00
Trening 2: sobota o 16:00
Sprint: sobota o 20:30
Wyścig: niedziela o 18:00

Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej FIA