Jak donoszą amerykańskie media, Gene Haas zwiększy swój wkład finansowy w zespół Formuły 1 o swoim nazwisku. Amerykanin podjął taką decyzję w związku z rozwiązaniem kontraktu ze sponsorem tytularnym.
Sugeruje się, że pieniądze ze sponsoringu Uralkali – uwarunkowane zaangażowaniem Nikity Mazepina jako jednego z kierowców – stanowiły około 20% całego budżetu zespołu. Ekipa miała być zdesperowana, aby je pozyskać, ponieważ Haas był niechętny do finansowania ekipy w czasach pandemii koronawirusa, która odbiła się negatywnie na jego biznesie produkcji obrabiarek CNC.
Teraz Gene Haas znów jest w stanie zainwestować w zespół więcej własnych środków, co zademonstrował podejmując szybką decyzję o zerwaniu relacji z rodziną Mazepinów – zanim jeszcze została objęta sankcjami – oraz zatrudnieniu Kevina Magnussena. Właściciel ekipy jest zachęcony faktem, że będzie ona w tym sezonie bardziej konkurencyjna.
Przychody Haas Automation nie są jednak na tyle duże, aby stale finansować ekipę. Zespół mimo wszystko jest więc pod presją znalezienia nowych partnerów, aby wypełnić lukę po odejściu sponsora tytularnego.
Źródło: racer.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
