Hockenheimring zastąpi Grand Prix Rosji?

Niemiecki tor Hockenheimring włączył się do rywalizacji o zorganizowanie rundy Grand Prix po tym, jak Formuła 1 zdecydowała się nie rywalizować na obiekcie Soczi podczas tegorocznego Grand Prix Rosji.

Formuła 1 pod koniec lutego opublikowała oświadczenie, w którym zdecydowała, że nie będzie się ścigać na obiekcie w pobliżu Morza Czarnego ze względu na inwazję wojsk rosyjskich na Ukrainę. W konsekwencji swojej decyzji w kalendarzu F1 na sezon 2022 powstała luka, którą Formuła 1 zamierza wypełnić.

Ochotę na wypełnienie miejsca po Grand Prix Rosji wyraziły takie lokalizacje jak tor Sepang, Istanbul Park czy Losail. Teraz do tego grona dołącza niemiecki obiekt Hockenheimring, który ostatni raz gościł Formułę 1 w sezonie 2019: „Podjęto inicjatywę odzyskania Grand Prix w Niemczech w zastępstwie wyścigu w Rosji” – powiedział Christian Danner, ambasador niemieckiego automobilklubu AvD.

Aby jednak do tego doszło, Formuła 1 musi obniżyć koszty związane z organizacją weekendu Grand Prix: „Dla Imoli była ogromna zniżka na trzyletni kontrakt. Tego samego właśnie chcemy teraz w Niemczech”.

Problemy finansowe są jedną z głównych przyczyn braku wyścigu F1 w Niemczech, choć Stefano Domenicali powiedział wcześniej, że organizatorzy nie wykazują też woli zorganizowania takiego wydarzenia. W odpowiedzi niejako na te słowa Dyrektor zarządzający toru Nürburgring Ingo Boder zarzucił Formule 1, że ta stawia na rozszerzanie kalendarza Grand Prix o miejsca, które przynoszą większą korzyść finansową, kosztem rywalizacji na tradycyjnych torach.

Źródło: grandprix.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze