Bez kar za procedurę żółtych flag w końcówce GP Arabii Saudyjskiej

Sędziowie wyścigu Formuły 1 o GP Arabii Saudyjskiej zdecydowali się nie nakładać kar na kierowców w związku z podejrzeniem przekroczenia przepisów związanych ze zbyt szybką jazdą podczas żółtej flagi, która pojawiła się pod koniec rywalizacji.

Na dwa okrążenia przed końcem w pierwszym zakręcie pojawiła się podwójna żółta flaga spowodowana kolizją Alexandra Albona oraz Lance’a Strolla, za co pierwszy z nich otrzymał karę cofnięcia na starcie następnego wyścigu Formuły 1 – o Grand Prix Australii na torze w Melbourne.

Z powodu tego incydentu pojawiły się pojedyncze żółte flagi na 49. okrążeniu oraz podwójne żółte flagi na ostatnim, 50. kółku. Pojawiło się podejrzenie, że kilku kierowców mogło nie zwolnić w wystarczający sposób, aby spełnić wymogi regulaminu sportowego, za co grozi kara. Pod lupą sędziów znaleźli się Carlos Sainz Jr, który zajął trzecie miejsce, Sergio Pérez, który był czwarty, a także Kevin Magnussen, który przywiózł Haasowi kolejne punkty za wywalczenie dziewiątej lokaty.

Stewardzi podjęli się przeanalizowania dostępnych danych telemetrycznych oraz wideo, jednak nie stwierdzono, aby którykolwiek z zawodników dopuścił się przewinienia.

„Po zapoznaniu się z danymi ustaliliśmy, że nie ma potrzeby prowadzenia dalszych dochodzeń ani podejmowania działań” – czytamy w oświadczeniu sędziów.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze