Podczas nadchodzącego weekendu wyścigowego w Australii kierowcy będą mogli skorzystać z aż czterech stref DRS na torze Melbourne Grand Prix Circuit.
Albert Park ostatnio gościł u siebie Formułę 1 trzy lata temu, zaś ostatnie dwie edycje nie odbyły się z powodu pandemii koronawirusa. Wcześniej na tym obiekcie wyznaczano trzy strefy DRS, zaś sam wyścig o Grand Prix Australii otwierał sezon.
Od tego czasu tor w Melbourne doczekał się dość znaczących modyfikacji, które mają poprawić aspekt ścigania oraz walki koło w koło. Dodatkowo podjęto decyzję o zamieszczeniu czterech stref DRS, lecz obsłużą je tylko dwa punkty detekcji.
Pierwszy punkt detekcji DRS znajdzie się po prawym zakręcie 6 i posłuży za pomiar czasu do aktywacji DRS-u w strefach między zakrętami 8 i 9 oraz 10 i 11. Szykana, w której wcześniej znajdowały się zakręty 9 i 10 została usunięta, dzięki czemu kierowcy będą mogli z wysoką prędkością i przy pomocy DRS-u dojechać do szybkiej sekcji lewy-prawy, od teraz zakrętów 9 i 10. Druga strefa DRS znajdzie się właśnie za tą częścią toru, na dojeździe do zakrętu 11.
Z kolei drugi punkt detekcji znajdzie się przed przedostatnim zakrętem, a obejmie strefę DRS na prostej startowej, a także tę ulokowaną na odcinku między drugim a trzecim zakrętem.
Wesprzyj nas na Patronite.