Drugi wyścig w Singapurze zamiast Grand Prix Rosji?

Wykreślenie Grand Prix Rosji z kalendarza na sezon 2022 Formuły 1 pozostawiło w nim lukę 25 września – na tydzień przed planowanym powrotem mistrzostw świata do Singapuru po dwuletniej przerwie.

Krótko po odwołaniu tegorocznego wyścigu, co poprzedziło całkowite rozwiązanie umowy z promotorem Grand Prix Rosji, kilku właścicieli torów zainteresowało się wolnym terminem w terminarzu Formuły 1. Swoją gotowość do organizacji zastępczej rundy wyraził m.in. tory Portimão i Hockenheim, jednak z przyczyn logistycznych preferowane były lokalizacje znajdujące się po drodze z Włoch do Singapuru – Istambuł lub Katar.

Podczas minionego weekendu Grand Prix Australii, w padoku pojawiły się jednak sugestie mówiące, że F1 wcale nie zdecyduje się na współpracę z torem spoza obecnego kalendarza, zamiast tego decydując się na dwa wyścigi w Singapurze, tydzień po tygodniu. Żeby odróżnić je od siebie wizualnie, wrześniowy start odbyłby się o wcześniejszej porze, na tle zachodzącego słońca.

„Odnoszę wrażenie, że choć zastąpienie Grand Prix Rosji wyścigiem w Katarze było niemalże dogadane, może nie nastąpić” – powiedział były kierowca i ekspert brytyjskiej telewizji Martin Brundle. „Myślę, że byłoby tam też ekstremalnie gorąco. Pojawiły się więc dyskusje o dwóch wyścigach w Singapurze. Nie wiem, może dorzucimy do listy Hockenheim. Dla mnie oczywistym wyborem na zastępstwo byłyby Istambuł albo Kuala Lumpur, dwa wspaniałe tory Formuły 1. W tym momencie słyszymy jednak o dwóch rundach w Singapurze”.

Źródło: planetf1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze