Alex Albon został wypisany ze szpitala Coverty. Kierowca Williamsa trafił tam na szczegółowe badania po tym, jak podczas startu do wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Wielkiej Brytanii został uderzony w tył swojego Williamsa, który najpierw odbił się od bariery, a następnie został zawadzony jeszcze dwukrotnie przez bolidy innych kierowców.
Kierowca Williamsa tuż po swoim incydencie nie chciał jednak pomocy ze strony marshalli, wskazując na to, aby pomogli kierowcy Alfy Romeo Zhou Guanyu, który również wypadkowi i po koziołkowaniu znalazł się między barierą, a metalową siatką.
The track marshals were running up to Alex and he waved them off to go check on Zhou instead.🤍 pic.twitter.com/M7Wb4Af3ng
— leo🐋 (@LH44AA23) July 3, 2022
„Cieszę się, że wszyscy, którzy brali udział w incydencie na pierwszym okrążeniu są cali i zdrowi. Dziękuję wszystkim medykom na torze i szpitalowi Coventry. Szkoda, że nasz wyścig skończył się zanim się tak naprawdę zaczął, ale jesteśmy teraz skoncentrowani na Austrii”
.
All ok, the pets are ok 😅 but more importantly I’m glad @ZhouGuanyu24 is ok! Thank you to the medical staff and for all the messages. Eyes already on Austria 👊 pic.twitter.com/15PI86Iooz
— Alex Albon (@alex_albon) July 3, 2022
Wyścig o Grand Prix Austrii odbędzie się już za tydzień, 10 lipca. Nie powinno być problemu ze startem Taja na torze Red Bull Ring.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
