W piątek przed Grand Prix Austrii w Spielbergu odbyło się trzecie spotkanie Komisji Formuły 1 w sezonie 2022. Przedstawiciele zespołów, Liberty Media oraz FIA dyskutowały m.in. nad koniecznością dostosowania zasad limitu budżetowego do wyższej niż oczekiwano inflacji.
„Szybko wzrastający poziom inflacji od końca 2021 roku dotknął zespoły Formuły 1 i w opinii FIA oraz F1 tworzy to ryzyko nie zmieszczenia się w limicie budżetowym, jeśli nie zostaną podjęte działania”
– czytamy w oświadczeniu komisji.
Przy poparciu FIA, F1 i dziewięciu zespołów przegłosowano projekt zwiększający dozwoloną indeksację do 3,1% (z obecnych 3%) oraz możliwość jej narastania od 2023 roku. Ma to na celu zagwarantowanie długoterminowej stabilności zasad limitu budżetowego.
Dalsze zmiany w przepisach obejmują rozegranie przedsezonowych testów w całości poza Europą, cztery dni przed pierwszą rundą mistrzostw czy poprawki w harmonogramie weekendu, dotyczące m.in. reguł parku zamkniętego po kwalifikacjach.
Jedną z ważniejszych poruszonych kwestii była dyrektywa techniczna mająca ograniczyć morświnowanie samochodów w ramach dozwolonego limitu oscylacji. Jej wstępna wersja została przedstawiona zespołom przed Grand Prix Wielkiej Brytanii. Po tym, jak ekipy zgłosiły swoje uwagi i poinformowały o minimalnych terminach wprowadzenia modyfikacji do swoich podłóg, zdecydowano o wprowadzeniu dyrektywy w życie od Grand Prix Belgii. Komisja omówiła także zmiany, jakie mogą zostać wprowadzone w przepisach na sezon 2023.
Podczas posiedzenia komisji potwierdzono także, że nowe przepisy dotyczące układów napędowych na sezon 2026 są bliskie finalizacji.
Źródło: fia.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
